Handel w Chałupkach zgodny z prawem
KRZYŻANOWICE, CHAŁUPKI. Niedawno pisaliśmy o uwagach radnego gminy Krzyżanowice, Alfonsa Cwika o tym jak nie podoba się mu handel wzdłuż głównej ulicy Chałupek. Zdaniem radnego stragany i sposób w jaki odbywa się w nich handel szkodzą wizerunkowi gminy. Zastanawiał się czy w ogóle jest to miejsce przeznaczone pod targowisko uliczne i czy sprzedawcy odprowadzają odpowiednie opłaty.
Handlarze prowadzą swój biznes na prywatnym terenie, co dodatkowo utrudnia wszelkie rozmowy i negocjacje.
Światło na sprawę rzucił strażnik miejski patrolujący gminę, Andrzej Łaba. Zapewnił, że wszyscy sprzedawcy są zidentyfikowani i każdy z nich ma założoną działalność gospodarczą. Przypomniał, że rada gminy zdecydowała kiedyś, że zamiast poboru opłaty targowej obciąży ich odpowiednim podatkiem. W tym przypadku nie można wystawić dwóch rachunków. – Porządek w tym miejscu nie jest zakłócany. Prowadzą swoją działalność na swoim terenie i nic nam do tego – wyjaśnił stanowisko swojej służby.
(woj)