Gol w 14. sekundzie. Unia w ćwierćfinale
PIŁKA NOŻNA – Rtp Unia Racibórz w ćwierćfinale PP.
Na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Grodzisku Wielkopolskim rozegrano zaległy mecz 1/8 finału Pucharu Polski pomiędzy liderem pierwszej ligi – Zagłębiem Lubin, a czterokrotnym mistrzem Polski – RTP Unia Racibórz.
Faworytki z Raciborza nie pozostawiły złudzeń drużynie aspirującej do rozgrywek Ekstraligi. Już w 14. sekundzie meczu gola zdobyła 17–letnia Dżesika Jaszek. Na 2:0 w 19. minucie podwyższyła Gwinejka Chinasa Okoro Gloria. Minutę później sędzia meczu Monika Mularczyk podjęła kontrowersyjną decyzję przyznając drużynie z Lubina rzut karny. Jedenastkę wykorzystała Karolina Bochra, ale bramkarka Unii – Daria Antończyk była bliska wybronienia strzału. Trzeciego gola dla unitek zdobyła ponownie Chinasa, a tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę na 4:1 strzeliła Jaszek, która ośmieszyła bramkarkę Zagłębia. Po przerwie padły jeszcze dwie bramki. Najpierw w 67. minucie do bramki trafiła Marta Mika, a na 10 minut przed końcem wynik ustaliła ponownie Chinasa.
W wyjściowym składzie Unii pojawiły się cztery siedemnastoletnie zawodniczki, które zagrały bardzo poprawnie. W pucharowym meczu trenerzy Remigiusz Trawiński i Andrzej Jasiński nie mogli skorzystać z wciąż kontuzjowanych czołowych zawodniczek – Anny Żelazko i Nataszy Górnickiej oraz Ghanijek Cynthii Adobea i Grace Asare, które oczekują pozwolenia na pracę. W drugiej połowie na boisku pojawiła się powracająca po blisko trzech latach do Unii Daria Kasperska.
W ćwierćfinale Pucharu Polski Unia Racibórz zmierzy się z Mitechem Żywiec. Unitki po raz pierwszy w tym roku pokażą się szerszej publiczności, bo mecz zostanie rozegrany w Raciborzu na Stadionie Miejskim przy ulicy Zamkowej. Trzy dni wcześniej piłkarki z Raciborza na wyjeździe rozegrają towarzyski mecz z Czarnymi Sosnowiec.
kozz
Zagłębie Lubin - RTP Unia Racibórz 1:6
Bramki: Bochra – Chinasa (3), Jaszek (2), Mika
Unia: Antończyk – Leśnik, Grzywińska, Konsek, Chudzik, Mika, Kamczyk, Wieczorek, Wiśniewska, Chinasa, Jaszek. Ławka rezerwowych: Kaperska, Sykorova, Wilk, Janeczek. Trener: Remigiusz Trawiński.
REMIGIUSZ TRAWIŃSKI, trener RTP Unia Racibórz: To był dobry szybki mecz. Dopóki rywalki miały siły, to starały się wyrównać umiejętności poprzez agresywną grę. Nie zgadzam się z opinią sędzi, która podyktowała rzut karny, ale zdarza się, że gdy arbiter jest źle ustawiony, to popełnia błąd. W drugiej połowie dominacja była po naszej stronie i nie trzeba było forsować zbyt dużego tempa. Nie było w tym meczu słabych punktów w zespole, pojawiło się kilka nowych twarzy, które zaprezentowały się bardzo dobrze. Zagłębie Lubin to już jest drużyna na środek tabeli Ekstraligi. Wciąż brakuje kontuzjowanych Żelazko i Górnickiej oraz Afrykanek – to jest potężna siła, z której nie możemy skorzystać. Wróciła Daria Kasperska i było widać brak czucia piłki, odzwyczaiła się od naszego systemu gry, ale piłkarsko zaprezentowała się bardzo dobrze. Do ligi mamy trzy tygodnie, a do najważniejszego meczu półtoraj miesiąca, także spokojnie do tego czasu wszystko poukładamy.