List do redakcji
List do redakcji.
Szanowna Redakcjo
Organizujecie Konkurs „Skarby Raciborszczyzny, czyli cudze chwalicie swego nie znacie”. Inicjatywa godna pochwały. Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów zgłosił chęć udziału w tym plebiscycie, w kategorii: Społecznie dla Raciborszczyzny. Jesteśmy organizacją licząca 2000 członków, zrzeszonych w 19 kołach rejonowych. Nasze koła funkcjonują w oparciu o działalność społeczników, którzy kosztem swojego czasu organizują czas innym – osobom starszym, emerytom, rencistom, ludziom, którzy po zakończeniu pracy zawodowej nie bardzo wiedzieli co z sobą zrobić.
Nie będziemy pisać co robimy, a przecież robimy bardzo dużo. Nasze koła prowadzą własne kroniki, z których każda dokładnie przedstawia nasze poczynania. Wasze pismo na bieżąco opisuje nasze spotkania. Teraz jesteśmy na etapie prezentacji kół seniorów – dziękujemy.
Bardzo dobrze układa się nam współpraca z urzędem miasta, starostwem powiatowym i agendami im podległymi. Spotykamy się z przychylnością i życzliwością, tak ze strony prezydenta miasta, jak i starosty powiatowego. Jakież było nasze zdziwienie, gdy w wywiadzie prezydenta miasta udzielonym waszemu pismu na temat społeczników, w którym prezydent – doceniając ogromną pracę tych ludzi, wymieniając organizacje i osoby z nazwiska i imienia – nie wspomniał o związku emerytów. Na tej samej stronie, w wypowiedzi starosty powiatowego, wśród wielu wymienionych nie ma wzmianki o naszej organizacji.
W ostatnim numerze „Nowin”, w obszernym wywiadzie pani wiceprezydent na temat „Społecznicy 2013”, a więc kategorii bliskiej pani prezydent, niestety też nie ma słowa o związku emerytów.
Nie jest naszą intencją negowanie osiągnięć wymienionych organizacji. Posiadają wypróbowanych społeczników, z których – z całą pewnością – zarówno one, jak i miasto może być dumne. Nie jest również naszą intencją szukanie taniego poklasku czy pochwał. Chcemy być tylko zauważani, widziani za to, że robimy coś dla innych.
Życzymy sobie, aby nasza współpraca układała się tak dobrze, jak dotychczas, dlatego mamy nadzieję, że pominięcie nas w wypowiedziach przedstawicieli władz miasta i powiatu było dziełem niezamierzonym.
Emeryci PZERiI w Raciborzu