Nie wrzucajmy do strategii kładki przez Odrę
Pięć kroków potrzeba by rozwijać powiat – uważa starosta Hajduk.
Na zamku odbyło się pierwsze spotkanie poświęcone strategii rozwoju powiatu do 2020 roku. 16 kwietnia poprowadził je Krzysztof Wrana z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
Magistrat wynajął do prac nad planem przyszłościowym dla miasta ekspertów z Opola, starostwo postawiło na myśl ze stolicy Śląska. Z ekspertem z katowickiej uczelni spotkało się dosyć wąskie grono – radni (tylko koalicji rządzącej Razem – PO) i szefowie placówek powiatowych. – To wstępne rozmowy, zastanówmy się czy nasze grono jest wystarczające czy potrzebujemy więcej lokalnych liderów – prosił Wrana. Dotąd powiat obowiązywała strategia stworzona w minionej dekadzie.
Na początek naukowiec omówił znaczenie strategii w kształtowaniu rozwoju powiatu. – Co łączyć, jak zazębiać, jak uzyskiwać synergię między dziedzinami, które między sobą konkurują w rozwoju. Strategia będzie dobra jako oferta skierowana do mieszkańców, którzy dostrzegą w niej szansę własnego rozwoju. Strategia nie ma być opisem wszystkiego, trzeba wybrać priorytety – mówił do zebranych na zamku.
Z ekspertem zgodził się włodarz powiatu. – Żebyśmy nie nawrzucali do tego dokumentu wszystkiego co nam się tylko podoba. Z samego chciejstwa wyjdą pomysły w stylu zbudujmy kładkę przez Odrę i niech ktoś to zrobi. Szkolnictwo ponadgimnazjalne, drogi, turystyka w oparciu o dziedzictwo tej ziemi, rynek pracy i sprawy społeczne, w tym opieka zdrowotna oto moim zdaniem pięć kroków do rozwoju powiatu – stwierdził starosta raciborski Adam Hajduk.
Racibórz jako fajne miejsce do zamieszkania, w którym znacznie gorzej jest z pracą przedstawił Piotr Olender z PO. – Jak chcemy rozruszać Racibórz musimy skorzystać z atutów jakie mamy, niech ludzie pracujący w Gliwicach i Rybniku osiedlą się u nas – dodał doktor historii, który sam zarabia na chleb na drugim końcu Polski. Jego partyjny kolega Jerzy Staroń liczy na zaangażowanie do prac nad strategią osób, które mogą się podzielić obserwacjami z zagranicy, bo wielu raciborzan i mieszkańców okolic zarobkuje na Zachodzie. Adam Wajda (Razem) naciskał na aspekt gospodarczy jako najważniejszy w rozwoju Raciborszczyzny. – Ładne parki i miejsca kultury oraz wypoczynku nie zatrzymają mieszkańców przed emigracją. Muszą znaleźć tu pracę – przekonywał.
Po zapoznaniu się ze zdaniem tymczasowego zespołu roboczego przyjdzie czas na kolejne kroki w budowie dokumentu dla powiatu, który wskaże mu ścieżkę rozwoju do roku 2020.
(ma.w)