Na Eko-Wystawie nie czuć kryzysu

 

Tegoroczne hasło Wystawy brzmiało: „Ogród, Systemy grzewcze, Wnętrza”, lecz widocznym akcentem były przydomowe ekologiczne oczyszczalnie ścieków, które gmina chce reklamować wśród innych samorządów jako rozwiązanie kwestii kanalizacji. Zaproszono nawet firmę, która dostarcza do Pietrowic swoje urządzenia i poproszono aby dokładnie pokazała jak działają. Ta instalacja ma na stałe zostać w stolicy gminy jako ekspozycja.

Przed oficjalnym otwarciem Wystawy odbyła się konferencja naukowa, w której Wojciech Cierpiał, dyrektor wydziału ochrony środowiska przy Urzędzie Marszałkowskim omówił nowy system gospodarki odpadami w województwie śląskim. Następnie Barbara Malkowska z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach uzupełniła temat przedmówcy o to, jak zdobyć pieniądze z Funduszu na inwestycje związane z gospodarką odpadami.

Przed wymienionymi referatami głos zabrali inni goście. Wójt Andrzej Wawrzynek pochwalił się, że pomimo kryzysu pietrowicka wystawa cieszy się niemalejącą popularnością. Tego roku swoje stoiska prezentowało prawie 130 wystawców. Dzięki całemu przedsięwzięciu mieszkańcy mają zyskiwać najświeższe informacje o nowych, ekologicznych technologiach. Europoseł Bogusław Marcinkiewicz zmienił temat i zapytał siedzącego obok Adama Zdziebłę, wiceministra rozwoju regionalnego o to czy jego resort jest gotowy na jednoroczny budżet unijny, który może być tymczasowym rozwiązaniem w przypadku veta europarlamentu w sprawie budżetu Unii na lata 2014 – 20. Wiceminister nie miał wątpliwości, że taki scenariusz się nie ziści. – W takim okresie nie bylibyśmy w stanie niczego zrealizować – wyjaśnił. Zapowiedział natomiast, że w nowym rozdaniu środków z Unii ma być znacznie więcej nakładów skierowanych właśnie do regionów. Istotną zmianą ma być także zmiana akcentu wykorzystania pieniędzy z Brukseli. Zamiast inwestycji w ekologię większy akcent ma był kładziony na wzrost gospodarki i zwiększenie liczby miejsc pracy. Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚiGW nawiązała do tematyki Wystawy i przypomniała jak wielką rolę odgrywa ograniczenie niskiej emisji w małych miejscowościach. Eko-Wystawa ma pomagać w tym działaniu. Adam Wajda, przewodniczący rady powiatu wyjaśnił, że organizacja wydarzenia to część misji jaką wypełniają miejscowi samorządowcy. Łączą edukację ekologiczną z imprezą dla wszystkich mieszkańców gminy i okolic. Henryk Marcinek, szef miejscowej rady gminy opowiedział o historii Eko-Wystawy, którą osobiście tworzył wraz z grupą zapaleńców. – Chodzi o to żeby efektywnie wykorzystywać nasz śląski skarb – węgiel – powiedział. Dodał, że miejscowi samorządowcy chcą aby flagowa inwestycja gminy w budowę ponad tysiąca przydomowych oczyszczalni ścieków (SBR) na stałe wpisała się w program Wystawy.

Przez dwa dni trwania Eko-Wystawy można było zwiedzać stoiska firm związanych z szeroko pojętym budownictwem, ale nie zabrakło też zupełnie innych dziedzin. Cały czas na scenie trwały występy i koncerty, przez co zmęczeni zwiedzaniem mogli odpocząć w atmosferze pikniku.

(woj)