Walczą o pieniądze i boisko ze sztuczną nawierzchnią
PIŁKA NOŻNA – Dyskusja na temat przyszłości męskiej piłki nożnej w raciborskim magistracie
Ponad rok temu duże oburzenie w środowisku piłkarskim wywował fakt budowy aquaparku w miejscu najstarszego boiska w Raciborzu, które mieściło się na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Nie pomagały skargi i zażalenia, decyzja zapadła. U sympatyków piłki można było wyczuwać złość i żal, że zniszczono boisko, które służyło grupom młodzieżowym Unii Racibórz do trenowania i rozgrywania meczów. Piłkarze musieli przenieść się w zastępstwie na stadion Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej czy też boiska LKS Studzienna. Tam młodzi adepci futbolu mecze rozgrywają do dziś i czekają kiedy w Raciborzu powstanie pierwsze pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią.
Do tej pory, gdy nastawał zimowy okres, Unia Racibórz, a także pozostałe kluby piłkarskie z regionu musiały korzystać ze sztucznych boisk m.in. w Rybniku, Wodzisławiu Śląskim, Świerklanach czy czeskim Krawarzu. To wiązało się nie tylko z kosztem wynajęcia boiska, ale także z dojazdami na mecze. W środę w raciborskim magistracie doszło do spotkania środowiska Unii Racibórz z prezydentem. Przybyli na to spotkanie sympatycy, przedstawiciele SMS-u, trenerzy, piłkarze i działacze klubu chcieli usłyszeć, co prezydent ma im do powiedzienia w sprawie nie tylko budowy boiska ze sztuczną nawierzchnią, ale i możliwości rozwoju młodych piłkarzy.
Spotkanie, na które przyszło – w ocenie prezydenta – około 60 – 80 osób trwało zgodnie z ustaleniami godzinę. – Podjęliśmy szereg ustaleń, które oczywiście będzie musiała zaakceptować rada, bo to są rzeczy, które skutkują budżetowo na przyszły rok i lata następne – powiedział dzień po spotkaniu prezydent Mirosław Lenk. Głowa miasta odniosła się najpierw do budowy boiska ze sztuczną nawierzchnią. – Mamy gotową dokumentację na budowę nowego pełnowymiarowego boiska przy ulicy Zamkowej o sztucznej nawierzchni. Chcielibyśmy je w przyszłym roku zacząć budować. Nie wiem czy uda nam się przygotować to boisko tak, żeby było ono możliwe do używania w 2014. Możliwe, że pozostałą infrastrukturę w postaci oświetlenia i trybun dokończymy w 2015. Zobaczymy jak to dzieli się cenowo i czy to będzie realne budżetowo. Wczesną wiosną 2014 chcielibyśmy rozpocząć procedurę przetargową, żeby te roboty kończyć około października – powiedział prezydent Lenk. Koszt budowy takiego boiska ma wynieść ponad 4 miliony złotych brutto. Pieniądze będą pochodzić nie tylko z miasta, ale także od Urzędu Marszałkowskiego, ponieważ boiskiem zainteresowana jest Szkoła Mistrzostwa Sportowego, a ona z kolei jest pod skrzydłami marszałka. – Myślę, że po przetargu ta cena dość mocno spadnie, więc będzie to zadanie realne do wykonania. Ustaliliśmy, że w przyszłym roku rozpoczniemy, a w 2015 skończymy – mówił prezydent.
Podczas dyskusji rozmawiano także o modernizacji stadionu przy ulicy Srebrnej, gdzie mieści się stadion KS Unia. – W związku z tym, że miasto powoli zakończyło modernizację boisk LKS-ów, będziemy mogli zaangażować się w ulicę Srebrną. Tam chcielibyśmy w przyszłym roku zmodernizować przynajmniej w jakimś stopniu szatnie i sanitariaty, bo sama płyta boiska jest porządna. Zaproponuję radzie około 200 tysięcy złotych w przyszłym roku do budżetu na modernizację – zapewnił Lenk.
Kolejnym tematem było boisko przy ulicy Zamkowej, które w znacznej części używają mistrzynie Polski w piłce nożnej – RTP Unia Racibórz. – Rozmawialiśmy o większych możliwościach udostępnienia obecnej płyty na Zamkowej dzieciom i młodzieży, tak żeby nie było tylko dla kobiet RTP Unia i SMS-u, ale również dla chłopców KS Unia. Częściowo już udostępniamy tę płytę, grupy młodzieżowe z SMS-u trenują, jeśli nie będzie to ze szkodą dla samej płyty, to dopuścimy jeszcze więcej zespołów. Musimy pamiętać, że boisko musimy utrzymać w dobrym stanie pod Ekstraligę Kobiet – dodał prezydent.
Działacze KS Unia Racibórz chcieliby również dostać w przyszłym roku większą dotację (obecnie wynosi ona około 156 tysięcy złotych – przyp. red.) – Rozmawialiśmy o większej dotacji dla klubu na przyszły rok. Patrząc na popularność piłki nożnej i to jak ona się rozwija, myślę, że warto przeznaczyć większe fundusze na ten cel, a w zamian mam nadzieję przełoży się to kiedyś na wyniki sportowe. Myślę, że większe zaanagażowanie miasta będzie możliwe, ale też do pewnych granic, bo piłka nożna w Raciborzu nie może rozwijać się kosztem innych działalności – stwierdził włodarz miasta.
Prezydent był bardzo zadowolony z liczby osób jaka przyszła na to spotkanie. Podkreślał, że dyskusja była konstruktywna i udana. Boisko powstanie między aquaparkiem, kortami tenisowymi i główną koroną.
W czerwcu KS Unia Racibórz będzie obchodzić jubileusz 50-lecia wejścia Unii do pierwszej ligi, gdzie Racibórz grał przez dwa sezony. Może ta uroczystość będzie bodźcem do rozwoju piłki nożnej w Raciborzu.
Maciej Kozina