Medale mistrzostw Polski zapaśników Dębu
Mocnym akcentem rozpoczęli tegoroczny jubileuszowy (60-lecie klubu) sezon zapaśnicy i zapaśniczki LKS „Dąb” Brzeźnica.
Paula Kozłow w kat. 51 kg oraz Agnieszka Król w kat. 59 kg wywalczyły tytuły mistrzyń Polski juniorek, Agata Tatar w kat. 67 kg zajęła II miejsce. Zawody odbywały się 19 i 20 kwietnia w Koronowie. Szkoda, że do udziału w tej najważniejszej imprezie roku, z powodu braku wpisu lekarza do książeczki sportowej, niedopuszczona została przez komisję sędziowską następna zawodniczka Dębu – Nikol Chluba, ubiegłoroczna zdobywczyni III miejsca na mistrzostwach Polski juniorek. W mistrzostwach brało udział 70 zawodniczek z 26 klubów. Dziewczyny z Brzeźnicy okazały się rewelacją, zajmując w punktacji drużynowej II miejsce za klubem Cement-Gryf Chełm, a przed CSiR Dąbrowa Górnicza i Sobieski Poznań. Zawodniczki LKS „Dąb” Brzeźnica są uczennicami i studentkami. Nikol Chluba to studentka Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu. Agata Tatar oraz Agnieszka Król uczą się w Zespole Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego w Raciborzu, a Paula Kozłow jest uczennicą I Liceum Ogólnokształcącego.
Nie udał się start chłopcom z Brzeźnicy biorącym udział również 19 i 20 kwietnia w mistrzostwach Polski juniorów w Krasnymstawie. Nataniel Ostrowski – ubiegłoroczny zwycięzca Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, swój pierwszy start w grupie juniorów starszych musiał uznać za nieudany, gdyż po jednej zwycięskiej i dwóch przegranych walkach w kat. 66 kg odpadł z dalszej rywalizacji, zajmując ostatecznie XIV miejsce na 24 startujących. Również drugi zawodnik Dębu, startujący w tej samej kat. wagowej – Patryk Żelechowski – po dwóch wygranych i dwóch przegranych walkach zajął XI pozycję. W mistrzostwach tych brało udział 144 zawodników z 47 klubów.
Miłą niespodziankę sprawili natomiast Paweł Drzeżdzon w kat. 66 kg i Sebastian Jezierzański w kat. 84 kg zdobywając po raz pierwszy tytuły wicemistrzów Polski seniorów. Natomiast Przemysław Wojtachnio, w wadze 120 kg zajął VII pozycję. Również w kat. wagowej 66 kg brązowy medal zdobył Arkadiusz Szeja – zawodnik Piasta Wola, jednak od 5 lat zamieszkały w Raciborzu i trenujący w klubie LKS „Dąb”. Klub w punktacji drużynowej zajął wysokie V miejsce, na 27 klubów startujących. Zawody te odbyły się w Poznaniu 3 i 4 maja.
Obydwaj medaliści to młodzi wychowankowie klubu (trener Krzysztof Ołenczyn), którzy w przeszłości w OOM oraz w mistrzostwach Polski juniorów zdobywali wiele medali, reprezentowali kraj i ziemię raciborską podczas mistrzostw Europy. Udział w zawodach seniorskich wymaga jednak specyficznego przygotowania i dużej rutyny. Obaj zapaśnicy to wspaniali, młodzi chłopcy, którzy swoją mozolną, codzienną pracą treningową pragną udowodnić, że można osiągnąć wiele. Zarówno trener Krzysztof Ołenczyn jak i działacze klubu, mają nadzieję, że jest to początek ich wspaniałych karier.
Cieszy powrót do pełnej sprawności fizycznej Pawła Drzeżdzona, kontuzja kolana nabyta w ubiegłym roku, okazała się na tyle niebezpieczna, że musiał on się poddać operacji. Cała czwórka to nie tylko wspaniali sportowcy, ale również studenci. Sebastian Jezierzański studiuje na Politechnice Śląskiej w Gliwicach, Paweł Drzeżdzon, Przemysław Wojtachnio i Arkadiusz Szeja to studenci raciborskiej PWSZ.
Niespodziankę sprawili również dwaj młodzi zapaśnicy Dębu grupy kadetów (do 17 lat), którzy powołani zostali przez PZZ do udziału w międzynarodowym turnieju zapaśniczym, który odbył się 3 i 4 maja w Lukenwalde (Niemcy). W kat. 50 kg Patryk Ołenczyn zajął I miejsce na 21 zawodników, wygrywając m.in. z zawodnikami z Niemiec, Bułgarii, Finlandii i Węgier. Natomiast Mateusz Kampik okazał się bezkonkurencyjny w kat. 63 kg, zajmując również I miejsce na 20 startujących. Wyniki osiągnięte przez tych wspaniałych chłopców są wspaniałym prognostykiem przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy.
Wyniki zawodników sekcji cieszą tym bardziej, że wkrótce – jak zapewnia prezes Hubert Skornia – zostanie oddana do użytku rozbudowana część obecnej hali sportowej, prowadzona i w części finansowana przez Urząd Gminy Rudnik i ze środków Unii Europejskiej. Działacze klubu mają nadzieję, że oficjalne otwarcie nastąpi przy okazji uroczystych obchodów 60-lecia istnienia klubu.
red.