Plany nowego szefa Zakładu Pielęgnacyjno-Opiekuńczego
KRZANOWICE. 21 maja, podczas sesji rady miejskiej, na sali obrad był obecny nowy dyrektor zakładu przy ul. Szpitalnej w Krzanowicach, Marek Mruszczyk. Wspólnie z Mirosławem Boruckim, pełniącym do niedawna obowiązki dyrektora wyjaśniali samorządowcom sprawy finansów zakładu oraz omawiali plany na przyszłość.
Radna Łucja Basista pochwaliła lekarzy za dodatni wynik finansowy po podsumowaniu zeszłego roku. Dopytywała o losy wniosku dyrektorów w sprawie zwolnienia zakładu z czynszu. Okazało się, że wniosek został pozytywnie przyjęty, a jednostka zaoszczędzi na tym około 12 tys. zł rocznie.
Mirosław Borucki odpowiadając na pytania z sali wyjaśnił, że zakład został zwolniony z wymogu posiadania windy. Wcześniej wymagały tego przepisy określające wyposażenie podobnych instytucji. – Winda by się przydała, ale daliśmy sobie bez niej radę tyle lat więc możemy jeszcze poczekać – powiedział. Również problem z kuchnią odszedł na drugi plan, zaś na jego miejsce pojawiła się kwestia pralni. – Prawdopodobnie zamiast używania naszej pralni będziemy musieli wynająć do tego zewnętrzną firmą – zapowiedział lek. Borucki.
Przewodniczący rady Henryk Tumulka wrócił do tematu omawianego jeszcze z byłym dyrektorem w sprawie współfinansowania pobytu w zakładzie pacjentów mieszkających na co dzień w innych gminach. Samorządowcy z Krzanowic oczekują, że władze innych gmin wesprą zakład, tak jak robią to na miejscu. Wcześniejsze próby dogadania się spełzły na niczym. Szczęśliwych wiadomości nie miał też nowy dyrektor, który wysłał na początku kwietnia pisma do wszystkich włodarzy gmin z terenu powiatu. Odezwał się tylko jeden, ale bez żadnej deklaracji.
Dyrektor Mruszczyk zapowiedział jednak swoje plany związane z oszczędnościami. Na początek zmienił umowy ze specjalistami pracującymi z pensjonariuszami. Zamiast umowy o pracę będą pracować na kontrakt. To da około 20 proc. oszczędności na każdej takiej umowie. Zmiana umowy z dostarczycielem energii również ma ograniczyć wydatki. Trwają ustalenia z Powiatowym Urzędem Pracy aby do krzanowickiego zakładu skierować na bezpłatny staż kilka osób. Władze ZOZ-u myślą również o założeniu organizacji pożytku publicznego celem zbiórki 1 proc. z podatku oraz łatwiejszej absorpcji darowizn. Marek Mruszczyk zachęcał do kontaktu osoby chętne do wolontariatu w zakładzie.
(woj)
Zakład w Krzanowicach posiada 43 łóżka i niemal cały czas ma pełne obłożenie. Władze jednostki starają się nie przekraczać kontraktu z NFZ gdyż fundusz niechętnie finansuje nadwykonania. Mirosław Borucki dodał, że w kolejce do przyjęcia czeka ponad 30 osób. Obecnie w zakładzie przebywa 10 osób z terenu gminy Krzanowice. Reszta to przyjezdni z okolic.