Stolica gminy Krzyżanowice w Chałupkach?
KRZYŻANOWICE. Podczas dyskusji samorządowców o likwidacji połączeń kolejowych w Chałupkach, radni i wójt zastanawiali się jak wypełnić lukę w transporcie na terenie ich gminy.
Wójt Grzegorz Utracki przyznał, że rozpoczął już rozmowy z raciborskim PKS-em. Przedstawiciele przewoźnika, który podlega staroście, nie byli jednak ochoczo nastawieni do zwiększania liczby połączeń. Na spotkaniu, w którym uczestniczyły również władze wszystkich gmin naszego powiatu, mieli mówić, że ich autobusy są przede wszystkim od tego aby wozić pasażerów do stolicy każdej gminy. Kursy w dalsze rejony mają być mniej istotne i zależeć mają od wsparcia finansowego PKS-u przez każdą z gmin. To wywołało niemałe poruszenie w szeregach wójtów i burmistrzów.
Nie od dziś wiadomo, że odkąd PKS stał się własnością starostwa, z jednej strony powiat naciska na swoją spółkę aby nie przynosiła strat, z drugiej strony z gmin docierają sygnały, że przewoźnik powinien służyć ludziom, a nie patrzeć jedynie na zyski. Starosta na początku roku zaproponował samorządom aby te przejęły część udziałów w PKS-ie i solidarnie ponosiły związane z jego utrzymaniem koszty. Na to zgodzić chce się niewielu.
W Krzyżanowicach, choć pół żartem, wójt podał pomysł aby w związku z deklaracją PKS-u przenieść stolicę gminy do Chałupek. Taki kurs do nowej stolicy gminy wiódłby przez całą gminę Krzyżanowice i mógłby się nawet stać konkurencją dla ubogiej oferty PKP.
(woj)