Murzynek jeszcze poczuje pragnienie
Radny Marcol cieszył się sukcesem Ekonomika ale wicestarosta Chroboczek zaprzeczył.
Franciszek Marcol podał na sesji powiatowej, że najlepszy nabór ze szkół ponadgimnazjalnych ma Zespół Szkół Ekonomicznych, który wyprzedził nawet ogólniaki. Odpowiedzialny za oświatę Andrzej Chroboczek stwierdził, że te dane nie są prawdziwe.
Marcol, radny opozycji, przypomniał o zamiarach zamknięcia placówki przez starostwo, co w kontekście najlepszego wyniku w naborze nowych uczniów na przyszły rok szkolny powinno odbić się czkawką ekipie rządzącej powiatem. Związany zawodowo z oświatą Franciszek Marcol poinformował na sesji, że w ZSE zostało już tylko 25 wolnych miejsc i szkoła wyprzedziła w naborze dotychczasowych liderów – licea ogólnokształcące. Wicestarosta Andrzej Chroboczek nie tylko nie potwierdził tych informacji ale dodał, że są nieprawdziwe. Obstając przy swoim Marcol radził włodarzom powiatu delikatnie manewrować na polu oświaty. – Dobrze, że ta kadencja się kończy, bo nie będzie już czasu by likwidować jakąś placówkę – podsumował.
Adam Hajduk skomentował obrazowo wystąpienie opozycjonisty. – Kiedy Murzynkowi na pustyni ktoś poda wodę to nie znaczy, że temu za chwilę nie zechce się już pić – powiedział. Wyjaśnił zaraz, że sukces Ekonomika w naborze zasługuje na słowa uznania ale nie rozwiązuje jego problemów na przyszłość, bo wcześniej zlikwidowano tam oddziały, które już nie zostaną przywrócone. – Auto można szybko naprawić gdy się popsuje albo zajeździć je do końca. Nie było zgody na naprawę, to się teraz zajeżdża. Okaże się co jest lepsze – zauważył włodarz powiatu.
m