Kurnik w Brzeźnicy może się rozwijać
RUDNIK, BRZEŹNICA. Rada gminy przyjmowała 26 czerwca uchwały o zatwierdzeniu planów zagospodarowania przestrzennego w miejscowościach gminy.
Przy planie dla wioski Brzeźnica o głos poprosił Jan Figura, który prowadzi w miejscowości kurnik. Prosił aby zapisy planu nie obejmowały jego gospodarstwa gdyż uniemożliwi to jego rozwój. – Być może w przyszłości stworzymy w Brzeźnicy skład drewna, hotel z domem weselnym lub jeszcze coś innego – wymieniał i dodał, że w trakcie rozwoju biznesu będą tworzone nowe miejsca pracy. – Proponowany plan zagospodarowania przestrzennego pozostawia nam tylko możliwość obsługi istniejącego gospodarstwa – wyjaśnił. Tłumaczył, że jeśli rada przyjęłaby plan na całym terenie Brzeźnicy, funkcjonowanie kurnika przestałoby mieć sens.
Jan Figura wymienił kilka miejscowości, w których działają znacznie większe gospodarstwa z drobiem, chcąc tym samym odeprzeć ewentualne zarzuty o uciążliwość takiej działalności dla sąsiadów. – Rozumiemy obawy mieszkańców Brzeźnicy, bo sam tam mieszkam – podsumował.
Teren kurnika Jan Figura dzierżawi od Agencji Nieruchomości Rolnych od 10 lat. Według jego zapewnień, mieszkał tam przez osiem lat próbując zaoszczędzić i doprowadzić gospodarstwo do ładu. W tym miejscu za czasów PGR-ów również hodowano zwierzęta, później teren został opuszczony, zarósł chaszczami i zaczął niszczeć.
Radni już podczas obrad na komisjach stałych przychylili się do wniosku hodowcy drobiu. W rezultacie podczas sesji, większością głosów, wyłączyli spod obowiązywania planu gospodarstwa Jana Figury oraz terenu po byłym PGR-ze. Hodowca nie krył zadowolenia, a radni mówili sobie na ucho, że teraz na jajecznicę będą jeździć do Brzeźnicy.
(woj)