Inni myśleli, że po roku się zwiniemy
Matyja, Niewrzoł i Klima mają pomóc Dobru Ojczyzny zaistnieć w radzie miasta
Czterolecie działalności obchodzi w lipcu stowarzyszenie krzewiące wartości patriotyczne, bliskie poglądom politycznej prawicy.
– To były dobre cztery lata – mówi z satysfakcją Józef Kastelik, wiceprezes stowarzyszenia „Dobro Ojczyzny”, który zajmuje się w nim sprawami organizacyjnymi.
Dzięki „Dobru… „raciborzanie mogli spotkać się m.in. z kontrowersyjnym Jerzym Robertem Nowakiem oraz politykami PiS i Solidarnej Polski – senatorem Ryszką czy zasiadającymi w Sejmie Piechą i Kempą. Stowarzyszenie zorganizowało też debatę wyborczą przed wyborami parlamentarnymi.
Kastelik z kolegami podtrzymuje kontakt z samorządowcami. Regularnie odbywają się spotkania ze starostą Hajdukiem i prezydentem Lenkiem. – Nasze relacje są pozytywne, Miasto pomaga nam w realizacji przedsięwzięć edukacyjnych – podkreśla wiceprezes. Taką inicjatywę obie strony podejmą we wrześniu, kiedy w RCK zostanie wystawiony spektakl „Ballada wołyńska” Teatru Kresowego. Prelekcję poprzedzającą przedstawienie ma wygłosić słynny duchowny ks. Isakowicz-Zalewski. U starosty „Dobro… „też ma niezłe notowania. – Pan Hajduk wypowiada się o nas z uznaniem, przyznaje, że myślał, iż zapału starczy nam najwyżej na rok i się zwiniemy – uśmiecha się Kastelik.
„Dobro Ojczyzny” jest już organizacją pożytku publicznego, można nań oddać procent podatku. Działacze chcą też utworzyć fundację, gdzie grosza dołożą sponsorzy. – Chcemy wznowić wydawanie naszej gazety – tłumaczy Józef Kastelik.
Stowarzyszenie to obecnie ok. 50 osób. Mają także cele polityczne, chcą zaistnieć w samorządzie. – W poprzednich wyborach nasi kandydaci mieli dużo głosów ale poparcie rozeszło się po obwodach. Teraz wybory będą inne, jednomandatowe i mamy większe szanse. Liczymy, że pójdą z nami Piotr Klima, Krystian Niewrzoł i Jan Matyja – wymienia Kastelik.
maw