Pływadło można zmienić w targi
Pomysł radnego Michała Fity (NaM) jak uatrakcyjnić słynną imprezę wodniacką
Zdaniem rajcy, pasjonata promocyjnych przedsięwzięć, ćwiczonych przezeń w ośrodku kultury w Kuźni Raciborskiej gdzie jest dyrektorem, raciborskie Pływadło ma potencjał stać się wydarzeniem na skalę krajową. – Powinno przyciągać duże, ogólnopolskie media – podkreśla Fita, dając prezydentowi Lenkowi do zrozumienia, że miasto zyskałoby tak darmową promocję.
Radny żałuje, że przyciągająca tłumy impreza na bulwarach kończy się po ponad godzinie i ludzie się rozchodzą. Chce ich zatrzymać i przyciągnąć następnych. Proponuje organizację targów związanych z branżą turystyczną, np. sprzętu rowerowego lub turystyki wodnej i pieszej. Fita nawiązuje do bogatych tradycji sportowych Raciborza, w którym wychowali się znani olimpijczycy i mistrzowie wielu dyscyplin.
Czy magistrat zainteresuje się jego pomysłem, dowiemy się przed kolejną sesją rady miasta. Warto tu przypomnieć, że stworzone przez samorząd Pietrowic Wielkich eko-targi, początkowo skromna lokalna impreza, rozsławiły gminę w skali międzynarodowej.
maw