Mumia ćmy – złodziejki
Rudnik. Około 10 cm miała zmierzchnica trupia główka znaleziona w jednym z uli na terenie gminy Rudnik. Dzieci znalazły największego europejskiego motyla podczas wakacyjnych zajęć u pszczelarza.
Zgodnie z ich relacją, ćma znajdowała się w ulu, a jej zwłoki były już częściowo zabalsamowane przez pszczoły. Prawdopodobnie ten tragiczny los spotkał ją dlatego, że podkradała miód. Dzieci w pierwszym momencie były przekonane, że to okaz niezwykłego szerszenia. Po długich oględzinach okazało się jednak, że to Acherontia atropos – największy motyl europejski. Owad ten charakteryzuje się wzorem na tułowiu, przypominającym trupią czaszkę. Dorosłe osobniki tej ćmy wdzierają się do uli, gdzie mocną ssawką przebijają wieczka komórek plastra i wysysają miód. Bardzo często zostają wówczas zabite przez pszczoły. Zaatakowane wydają piskliwe dźwięki. Istnieje teoria, że piski i ubarwienie tego motyla upodabniają go do królowej pszczół, co pozwala mu bezkarnie kraść miód.
Według niektórych przesądów towarzyszył wiedźmom i szeptał im do ucha imiona ludzi, którzy wkrótce umrą. Dzięki dzielnym i pożytecznym pszczołom nikt nie musi się więcej obawiać szeptu tego osobnika.
Oprac. (woj)