Jak zadbać o czworonoga w upały
Lejący się żar z nieba jest dokuczliwy dla zwierząt tak samo, jak dla ludzi. Przegrzanie jest szczególnie niebezpieczne dla psów młodych, jak i starszych oraz dla psów z chorobami układu krążenia i oddechowego, a także ras brachycefalicznych, czyli tych, które mają krótkie nosy, jak np. shih tzu czy buldożki francuskie. Ze względu na budowę podniebienia miękkiego oraz wąskich otworów nosowych, szybciej reagują na duże nasłonecznienie.
– Mieliśmy już przypadki zwierząt z udarem cieplnym. Pies, który się przegrzeje, intensywnie sapie, ślini się, przewraca, następuje najpierw częściowa, a potem całkowita utrata świadomości. Należy wtenczas położyć mokry ręcznik na głowę zwierzęcia i przywieźć go do weterynarza – tłumaczy lek. weterynarii Aleksandra Konieczniak.
Na udary narażone są szczególnie psy znajdujące się przy budzie. Ponieważ jest to małe pomieszczenie, często źle izolowane, dlatego bardzo szybko się nagrzewa. Przy tak wysokich temperaturach, jakie panują o tej porze roku, psy należy koniecznie odpiąć z łańcucha, wówczas same, w naturalny sposób znajdą sobie cień. Zadbać należy również o czworonogi w nasłonecznionych kojcach, które koniecznie trzeba wypuścić pozwalając im znaleźć chłodniejsze miejsce. Psy powinny mieć też stały dostęp do wody.
Jeśli nie ma miejsc mocno zacienionych, czy też możliwości pozostawienia psa na wybiegu, można wziąć go do domu, aby trochę się wychłodził.
W gorące dni również koty szukają sobie chłodniejszych miejsc.
– Dobrze byłoby żeby ludzie dawali wodę, w szczególności tym dziko żyjącym kotom, którym dużo trudniej ją znaleźć wśród rozgrzanych murów miast, czy w małych miejscowościach. Wystarczy wystawić miski w kilku miejscach, gdzie się pojawiają. Wodę w płaskich naczyniach możemy wystawiać ptakom, które też cierpią z powodu upału – przypomina Aleksandra Konieczniak.
Pani doktor przestrzega, że jeśli mamy zwierzęta w domu, to nie wypuszczamy je na balkon i zostawiamy na dłużej. Jeśli zwierzęta zabieramy na działkę musimy pamiętać, aby i tam zapewnić im wodę. – W upały najlepiej wyprowadzać psy na spacer rano i późnym wieczorem, a w trakcie dnia na bardzo krótko, ponieważ zwierzęta naprawdę bardzo mocno się przegrzewają – dodaje.
Psów nie zostawiamy też przed sklepami, nie zabieramy na wycieczki rowerowe zmuszając do szybkiego biegu w upalny dzień, a także nie zostawiamy w samochodach, które bardzo mocno się nagrzewają. W pojazdach, w których temperatura może osiągnąć nawet 70 st. C dochodzi bardzo szybko do hipertermii u psa.
Nie należy też wrzucać zwierząt do zimnej wody. Gwałtowne wychłodzenie zwierzęcia może mieć odwrotny skutek i doprowadzić do szoku termicznego, który zazwyczaj źle kończy się dla psa.
– W gorące letnie dni większej troski wymagają nasze domowe gryzonie, których klatki powinny znaleźć się w ocienionych miejscach mieszkania. Nie należy pozostawiać ich na balkonach. Poza tym trzeba stale uzupełniać im wodę – przypomina lek. wet. Aleksandra Konieczniak.
(ewa)
Pamiętajmy, aby w gorące dni:
- spuścić psa z łańcucha
- wypuścić z nagrzanego kojca
- nie zostawiać na balkonie, w samochodzie lub przed sklepem
- nie zabierać na długie spacery w ciągu dnia