Prawdziwa leśna polana!
Słoneczny patrol Nowin Raciborskich
Wymarzone miejsce na odpoczynek. Znajdziemy w niej basen, brodzik dla dzieci, groty solne oraz pyszne jedzenie. A to wszystko w miłej atmosferze w ośrodku położonym w samym lesie. Klimat tego miejsca zachwyca wszystkich!
53-letnia Maria Florek wraz z 30-letnią synową Edytą z Raciborza
Przyjechałam z synem, synową oraz wnuczką. Bardzo często odwiedzamy to miejsce. Najbardziej podoba mi się to, że jest tu tak cicho i spokojnie. W „Leśnej Polanie” czuję się, jak we własnym domu. Mogę tu odpocząć. Zamierzam dzisiaj skorzystać z groty solnej, która się tu znajduję, bo niestety jeszcze nie miałam okazji. Nie korzystam z innych ośrodków. Odpowiada mi tutejsza atmosfera, zieleń wokół oraz fakt, że do domu mam tylko 5 km. Na urlop planuję wybrać się we wrześniu na last minute.
Marcin „Muflon” Mucha, raciborzanin
Jestem tu z dobrą znajomą. Nie lubię się opalać, bo to nudne, dlatego siedzę nad basenem i moczę nogi. Jeżeli chodzi o „Leśną Polanę”, to można napić się tu dobrego piwa raciborskiego, więc polecam!
Marta Dąbrowska z Raciborza
Jestem tu z synem i przyjacielem. Co roku tu przyjeżdżamy, 3 razy w tygodniu. Bardzo lubię ten ośrodek. Podoba mi się basen, bo nie ma dużej głębokości. Jednak muszę przyznać, że w basenie jest trochę zimna woda, dlatego odpoczywam sobie w cieniu. Fajne jest to, że nie ma tu dużo ludzi. Są tu bardzo dobre obiady i pyszne kawy.
38-letnia Iwona Wołek z 13-letnim synem Filipem oraz 38-letnia Alicja Głuch z 10-letnim synem Kubą z Raciborza
Przyjechałyśmy ze znajomymi. Jesteśmy tu dopiero drugi raz w tym roku, ponieważ staramy się jeździć do wszystkich kąpielisk znajdujących się wokół. Można tu zjeść dobre grillowane przysmaki, pizzę z pieca kamiennego oraz ryby.
69-letni Jerzy Kulak z Raciborza z 2-letnią wnuczką Weroniką Kulak-Szymańską
Bardzo często tu przyjeżdżam. Dzisiaj jestem z wnuczką. Podoba mi się „Leśna Polana”. Jest ładnie położona, jest tu dużo zieleni, można znaleźć spokój, ponieważ nie ma tłoku. Przyjeżdżają tu osoby młode oraz takie w moim wieku. Korzystałbym z innych ośrodków, jakby byly bliżej Raciborza. W tym roku wybieram się wraz z żoną na Mazury na 3 tygodnie. Lubimy tam jeździć. Zawsze wynajmujemy domek nad jeziorem.
25-letni Mariusz Grzeniek z Raciborza z 24-letnią żoną Magdaleną oraz z 4-letnim synem Krzysiem
Przyjechalem tu z żoną i synem. Zawsze jeździliśmy do Aqua-Brax’u w Szymocicach, ale ostatnio było tam przepełnienie więc żona zdecydowała się przyjechać do „Leśnej Polany” i bardzo jej się tu spodobało. Jeździmy na basen, aby się schłodzić w upalne dni.