Wójt przesłuchała nagranie z radia
Nędza. Członkowie stowarzyszenia Nasza Szkoła z Zawady Książęcej walczyli o przejęcie miejscowej szkoły. Głównym powodem tej inicjatywy była reorganizacja placówki, zgodnie z którą od września w szkole będą funkcjonować tylko klasy 1 – 3, a nie jak wcześniej 1 – 6.
Towarzystwo próbowało na rożne sposoby przekonać do swoich zamiarów władze i samorząd gminy. Nie znaleźli jednak zrozumienia tak u wójt jak i u większości rady gminy. Nie pomogło też odwołanie do Sądu Administracyjnego.
Kolejnym etapem przeciągania liny na swoją stronę miała być audycja w radiu Vanessa. Członkowie stowarzyszenia w towarzystwie wspierających ich radnych nagrali swoje wystąpienie w redakcji rozgłośni. Redaktor chciał jednak znać zdanie wójt Anny Iskały. W związku z tym udostępnił jej owo nagranie aby mogła się odnieść do stawianych tam zarzutów. W międzyczasie nadeszła decyzja z Sadu Administracyjnego, zgodnie z którą skarga towarzystwa została odrzucona (skarga wpłynęła do sądu o jeden dzień za późno). To przesądziło o tym, że radiowcy nie zdecydowali się na emisję audycji. Wójt odniosła się jednak do całej sprawy podczas sesji rady gminy, odpowiadając na część zarzutów pod jej adresem.
(woj)
Komentarz
Czy udostępnienie takiego nagrania jednej ze stron konfliktu jest dobrą praktyką? – na to pytanie najlepiej odpowiedzieć sobie stawiając się po stronie nagranych. Inną sprawą jest to, że część samorządów naszego powiatu (w tym gmina Nędza) w swoich budżetach przeznacza całkiem spore pieniądze na promocję gminy. W ten oto sposób możemy oglądać w telewizji, słuchać w radiu czy czytać w gazetach o samych dobrych działaniach włodarzy. Takie wsparcie redakcji na pewno nie pozostaje bez echa w relacjach i działaniach dziennikarzy.
Marcin Wojnarowski