Obywatel – senior dziś brzmi dumnie
Racibórz jest jednym z kilku śląskich miast, które włączyły się w organizację drugiego Kongresu „Obywatel Senior”. Nad wydarzeniem honorowy patronat objęła prof. Irena Lipowicz, albowiem wielka debata nad sprawami ważnymi dla osób starszych organizowana jest przy współpracy z Biurem Rzecznika Praw Obywatelskich.
Święto seniora, na które złożą się wykłady, wystawy i występy artystyczne przygotowane jest z myślą o ludziach, dla których osiągnięcie wieku emerytalnego nie oznacza rezygnacji z aktywności w swoim środowisku, usunięcia się na margines życia zawodowego czy też społecznego miasta.
Impreza odbędzie się 16 września o godz. 11.00 w Raciborskim Centrum Kultury, a organizowana jest przez Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Raciborzu, Raciborskie Centrum Kultury oraz Ślaski Uniwersytet Trzeciego Wieku w Raciborzu. Patronat nad wydarzeniem objęli prezydent miasta Racibórz Mirosław Lenk i poseł na Sejm RP Henryk Siedlaczek, a patronat medialny – „Nowiny Raciborskie”, których redaktor naczelny Mariusz Weidner poprowadzi całe spotkanie.
W części oficjalnej, połączonej z otwarciem Kongresu „Obywatel Senior”, zaplanowano dwa wykłady: „Prawa seniora w Unii Europejskiej” przygotowany przez Małgorzatę Sołtys z Punktu Informacji Europejskiej Europe Direct w Katowicach oraz „Wolontariat 60+”, który zaprezentuje Paweł Ożóg z Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej w Katowicach. Gościem specjalnym kongresu będzie pełnomocnik Rzecznika Praw Obywatelskich w Katowicach dr Aleksandra Wentkowska, która poprowadzi wykład nt. „Kompetencji Rzecznika Praw Obywatelskich”.
Program uświetnią występy grup wokalnych i tanecznych z RCK i ŚUTW m.in. chóru żeńskiego „Vivo” i zespołu „60 plus”. Zaplanowano też pokaz mody dedykowany seniorom podążającym z duchem czasów.
Po przerwie na kawę i ciasteczko, na piętrach RCK rozpoczną się bloki tematyczne. Tam też przygotowana zostanie wystawa pt. „Pasje emeryta”, na której będzie można obejrzeć wykonane przez seniorów prace poczynając od plastyczno-malarskich, po robótki ręczne. Seniorzy uczestniczący w kongresie będą mogli skorzystać z porad dietetyka na temat zdrowego odżywiania oraz kosmetyczki, która podpowie, jak w jesieni życia wyglądać pięknie. W bloku poświęconym muzyce i ruchowi, w sali kameralnej zaplanowano taniec w kręgu. W dbałości zaś o zdrowie seniorów, w szczególności tych niestroniących od papierosów, przedstawiciele sanepidu przeprowadzą badania zawartość tlenku węgla w wydychanym powietrzu. Można też będzie zmierzyć sobie ciśnienie tętnicze krwi.
– Zależy nam, żeby możliwe wiele osób w wieku powyżej 60 lat skorzystało z okazji do dyskusji na temat roli seniorów i ich godnego życia. Stanowimy dziś dużą siłę i znaczące gremium liczące ok. 12 tys. emerytów i rencistów skupionych w organizacjach również zakładowych i nauczycielskich. Nie przymierzając, tylko nasza organizacja zrzesza ponad 2 tys. członków – przypomina przewodnicząca Zarządu Okręgowego PZERiI w Raciborzu Krystyna Loch.
W to poważne przedsięwzięcie, jakim jest kongres, obecnie angażują się wszyscy członkowie zarządu raciborskiego związku emerytów i rencistów.
– Przeszkodą, która może ograniczyć udział seniorów w tym wydarzeniu, jest jak zwykle problemem z dojazdem do Raciborza osób, które mieszkają poza miastem – przewiduje niepokojąc się przewodnicząca.
Kongres „Obywatel Senior” już w swej nazwie nobilituje osoby, które osiągnęły wiek emerytalny. Pomimo, że zwykle nie są już czynne zawodowo, nie powinny czuć się odsunięte poza nawias aktywnego życia.
– Nie możemy zamykać się w czterech ścianach, czy też zostać sprowadzeni do roli babci lub dziadka li tylko bawiących wnuki. Mamy prawo do własnego życia, pogłębiania swej wiedzy, nauki języków, dbania o zdrowie, uprawiania sportów. Kongres powinien zaś pokazać, co faktycznie senior może w mieście robić, a więc jak spędzać swój wolny czas – przypomina współorganizująca imprezę wiceprezes ŚUTW Czesława Kordyaczny.
– Nasza obecność widoczna jest na wszystkich ważniejszych wydarzeniach w mieście. Na emeryturze właśnie mamy czas, by wyjeżdżać na wycieczki, do teatru lub opery. Obecnie, nas emerytów jest coraz więcej, nie chcemy czuć się niepotrzebni – dodaje przewodnicząca Krystyna Loch.
(ewa)