Optymistycznie!
Konak Belediyesi Spor Kulübü będzie przeciwnkiem pięciokrotnego mistrza Polski w piłce nożnej kobiet – RTP Unia Racibórz w fazie 1/16 Ligi Mistrzów.
Tradycyjnie losowanie odbyło się w szwajcarskim Nyonie z udziałem sekretarza generalnego UEFA – Gianniego Infantino. Kule z nazwami Konaku i Unii zostały wyciągnięte już przy pierwszym podejściu do losowania.
Drużyna z Raciborza, która wśród najlepszych 32 zespołów w Europie znalazła się dzięki wygranemu kwalifikacyjnemu turniejowi na Słowenii, do fazy 1/16 podchodzi po raz czwarty.
W debiucie w Lidze Mistrzów Unia Racibórz przegrała z NÖSV Neulengbach (u siebie porażka 1: 3, na wyjeździe wygrana 1: 0), na drugi rok okazała się minimalnie gorsza od Brondby IF Kopenhaga (u siebie porażka 1: 2, na wyjeździe wygrana 1: 0). Po trzecim mistrzostwie Polski Unia po raz pierwszy musiała wziąć udział w eliminacjach LM, które przegrała w Finlandii. Rok temu turniej kwalifikacyjny na Słowacji Unia bez problemu rozstrzygnęła na swoją korzyść, ale w fazie 1/16 trafiła na późniejszego tryumfatora Ligi Mistrzów – VfL Wolfsburg (u siebie przegrana 1: 5, na wyjeździe przegrana 1: 6).
W obecnym sezonie Unia trafiła do grupy eliminacyjnej na Słowenii. Tam wygrała grupę i ponownie przystępuje do fazy 1/16. W tym roku jednak raciborska Unia jest drużyną rozstawioną i trafiła na drużynę, która teoretycznie (jak wskazuje ranking) jest słabsza. Jak się okaże w praktyce, pokaże dwumecz. Pierwsze spotkanie na wyjeździe 9 lub 10 października, rewanż tydzień później w Raciborzu.
Jeśli Unia przejdzie fazę 1/16 to w 1/8 trafi za zwycięzcę pary – Apollon Limassol (Cypr)/NÖSV Neulengbach (Austria).
kozz
Pary 1/16 Ligi Mistrzów:
Konak Belediyesi (Turcja) – RTP Unia Racibórz (Polska)
MTK Hungária FC (Węgry) – 1. FFC Turbine Potsdam (Niemcy)
R. Standard de Liege (Belgia) – Glasgow City LFC (Szkocja)
Tyresö FF (Szwecja) – Paris Saint-Germain FC (Francja)
Pärnu JK (Estonia) – VfL Wolfsburg (Niemcy, obrończynie tytułu)
FSK St.Pölten-Spratzern (Austia) – ASD Torres Calcio (Włochy)
Apollon Limassol LFC (Cypr) – NÖSV Neulengbach (Austria)
ŽFK Spartak Subotica (Serbia) – FC Rossiyanka (Rosja)
PK-35 Vantaa (Finlandia) – Birmingham City LFC (Anglia)
FC Zürich Frauen (Szwajcaria) – AC Sparta Praha (Czechy)
LSK Kvinner FK (Norwegia) – FCR Malmö (Szwecja)
FC Twente (Holandia) – Olympique Lyonnais (Francja)
WFC SSHVSM Kairat (Kazachstan) – Arsenal LFC (Anglia)
FC Barcelona (Hiszpania) – Brondby IF (Dania)
Thór/KA (Islandia) – FK Zorkiy Krasnogorsk (Rosja)
UPC Tavagnacco (Włochy) – Fortuna Hjorring (Dania)
Pary 1/8 Ligi Mistrzów:
Barcelona/Brondby – Zürich/Sparta
Konak/Unia – Apollon/Neulengbach
Tavagnacco/Fortuna – Tyresö/PSG
Spartak/Rossiyanka – Spratzern/Torres
MTK/Potsdam – Twente/Lyon
Thór/Zorkiy – PK-35/Birmingham
LSK/Malmö – Pärnu/Wolfsburg
Kairat/Arsenal – Standard/Glasgow
Powiedzieli o losowaniu:
Remigiusz Trawiński, trener RTP Unia Racibórz:
Jesteśmy zadowoleni z losowania. Jest ono dobre i widzę szansę, aby przejść dalej. Rywala szanujemy, ale nie znamy. Nie będziemy krzyczeć hurra, nim nie pokonamy Turczynek. To jest Liga Mistrzów, tutaj nie ma słabych drużyn.
Hanna Konsek, kapitan RTP Unia Racibórz:
Podczas tego losowania szczęście się do nas uśmiechnęło. Jestem zadowolona, że trafiłyśmy na drużynę turecką, z którą na pewno możemy powalczyć o zwycięstwo. Teraz wszystko w naszych głowach i nogach. Mam nadzieję, że zrobimy ten historyczny krok i wejdziemy do 1/8.
Daria Antończyk, bramkarka Ajaxu Amsterdam, była piłkarka Unii Racibórz:
Wyniki tegorocznego losowania okazały się dla Unii bardziej łaskawsze niż w latach poprzednich. Przeciwnik zdecydowanie w zasięgu Unitek. To najlepsza okazja na przejście w końcu tej pechowej 1/16. Jak nie teraz, to kiedy? Wierzę w dziewczyny i życzę powodzenia z całego serca.
Andrzej Padewski, Członek Zarządu PZPN,
przewodniczący Komisji ds. Piłkarstwa Kobiecego:
Unia jest zespołem rozstawionym już z określoną renomą na rynku europejskim. Aczkolwiek każdy zespół, który bierze udział w LM musi być doceniony. Bez wątpienia Unia będzie zwycięska w tym dwumeczu.
Hanna Urbaniak, dziennikarka tygodnika „Piłka Nożna”:
Lepszego losowania Unitki nie mogły sobie wymarzyć. Turecki futbol kobiecy – mówiąc delikatnie – do potęg nie należy. W eliminacjach Euro Turczynki zdobyły zaledwie jeden punkt. Zespoły klubowe na arenie międzynarodowej się jeszcze nie zaprezentowały. Nawet jeśli Konak ma duże ambicje, to przed nimi jeszcze długa droga. Co innego Unia, która ma już doświadczenie w Lidze Mistrzyń i wreszcie los się do niej uśmiechnął. Nie tylko w 1/16, ale także w kolejnej fazie mistrz Polski nie może trafić na żadną z europejskich potęg. A przecież już w 1/16 mamy chociażby starcie Tyreso z PSG. Unitki muszą więc wykorzystać to rozstawienie, bo taka szansa może się długo nie powtórzyć. Na promocję futbolu kobiecego przyjdzie czas w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń.
Kacper Zieliński, dziennikarz Super Expressu, redaktor naczelny portalu Pilkarki.com:
Na losowanie czekałem z niecierpliwością wiedząc, że Unia będzie rostawiona i nie będzie powtórki z rozrywki, kiedy już w 1/16 finału trafiamy na Wolfsburg i dostajemy baty. Gdyby Unia trafiła na Turczynki sezon temu, obstawiałbym dwa razy po 5:0 z tolerancją do 7:0. Unia z obecnego sezonu, a z poprzedniego to 30 – 40 procent siły mniej. Nie wyobrażam sobie jednak, że Konak sprawi nam dużo kłopotów. Turczynki wygrały swoją grupę, ale fakt, bardzo słabą i zrobiły to mało przekonująco. Brak awansu do 1/8 finału uznam za dużą porażkę.
Alojzy Pieruszka, wójt gminy Rudnik, trener trzecioligowego kobiecego UKS Gamów:
Na tym poziomie rozgrywek każdy zespół prezentuje wysokie umiejętności, więc trzeba się solidnie przyłożyć do dwumeczu, aby te przygotowania zaoowocowały upragnionym awansem. Wygranie z tureckim zespołem i awans do kolejnej fazy służyłby nie tylko rozwojowi Unii Racibórz, ale całego futbolu kobiet w Polsce.