Więcej biegam niż jeżdżę autem
BIEGI – Jan Deńca wygrał samochód
– W tym roku na pewno przebiegłem więcej niż przejeździłem autem – mówi z uśmiechem Jan Deńca, który w Wałbrzychu został wylosowany spośród tysięca biegaczy i w nagrodę otrzymał samochód – toyotę aygo.
60-letni pan Jan, który w tym roku na swoim biegowym liczniku ma już około 3 tysięcy kilometrów od niechcenia wybrał się na 14. Międzynarodowy Toyota Półmaraton w Wałbrzychu. – Namówili mnie koledzy i jak się okazało, był to strzał w „dziesiątkę” – mówi Deńca. Rudnicki biegacz wygrał kategorię 60-latków, ale to co się stało później, przeszło jego najśmielsze oczekiwania. Spośród wszystkich biegaczy, którzy ukończyli półmaraton, sponsor rozlosował nagrodę główną. Padło na numer 1002, który na swoim trykocie miał przypięty właśnie Jan Deńca. – Byłem zszokowany i cały w skowronkach, gdy wylosowano mój numer – przyznał rudnicki biegacz. Trzeba zaznaczyć, że nie ma w naszym regionie drugiego takiego wytrwałego biegacza, który zasłużyłby na taką nagrodę. Pan Jan biega od kilkudziesięciu lat i powoli szykuje się do zakończenia swojej przygody ze sportem. – Nie ma nic za darmo. Pracowałem na tę nagrodę wiele lat. Trasa była bardzo wymagająca, bo była bogata w liczne podbiegi, a do tego często zamiast nawierzchni asfaltowej był bruk – opowiadał pan Jan. Lekkoatleta ze Zrywu Rudnik na długie dystanse biega od 13 lat. – Za młodu byłem sprinterem, potem miałem 20 lat przerwy i wróciłem na trasy przed pięćdziesiątką – dodał Deńca. Co ciekawe, przed niespełna miesiącem Jan Deńca kupił sobie mercedesa. Teraz, jak mówi, zastanowi się co z nim zrobić, bo przed domem stoi nowa toyota.
kozz