Pomysł na kryzys: połączmy Dni Raciborza z Memoriałem
Radny miejski Robert Myśliwy złożył propozycje do projektu budżetu 2014. Sugeruje prezydentowi gdzie szukać oszczędności. Najlepiej w kulturze i rozrywce.
Na chude lata w samorządowej rzeczywistości, gdzie wpływy będą ograniczać słabnące dochody podatników, niezależny rajca proponuje ograniczyć rozmach imprez plenerowych organizowanych przez miasto. Na sztandarowe cztery wielkie koncerty w ramach: Majówki z RCK, Dni Raciborza, strażackiego Memoriału i Pożegnania Lata przeznacza się łącznie od 250 do 300 tys. tys. zł. Myśliwy sugeruje zbić te koszty do jednej znaczącej imprezy i połączyć wspomniane wydarzenia. Oczywiście przy dużo niższym budżecie. Symptomy takiego podejścia do sprawy są już zauważalne w magistracie. Pożegnanie lata było płatne (Zakopower w RCK), a Dni Raciborza miały jedną dużą gwiazdę (Ray Wilson) zamiast tradycyjnych dwóch.
Radny proponuje pójść dalej. Rzuca pomysłem bez konkretów, np. daty wspólnej imprezy miejskiej: przed, po czy w trakcie wakacji. Idea oszczędnościowej kumulacji rozrywki może napotkać problemy natury ambicjonalnej. Każda z imprez ma swego „patrona”. Memoriał nierozerwalnie kojarzy się ze Stanisławem Borowikiem (też radny), Pożegnanie lata weszło w kalendarz imprez za sprawą wiceprezydent Ludmiły Nowackiej, a majówkę organizuje RCK. Tylko Dni Raciborza od zawsze kojarzą się z urzędem miasta. Na rok wyborczy pomysł Myśliwego wydaje się zbyt odważny by go zrealizowano.
maw