Borbud żąda miliona
To wyjątkowa sytuacja w relacjach władz lokalnych i przedsiębiorców. Raciborska firma Ryszarda Bortla pozywa Gminę Pietrowice Wielkie do sądu. Chce od niej 1,2 mln zł za prace przy zleconych inwestycjach. Jak skończy się spór między stronami, które dotąd uchodziły za wzorowych partnerów? Na pewno będzie to finał przed obliczem Temidy.
Pietrowice Wielkie. Czy gmina Pietrowice Wielkie sądzi się z firmą Borbud? – takie pytanie zadał radny Zdzisław Kozub. Temat został poruszony podczas ostatniej sesji rady gminy Pietrowice Wielkie, a odpowiedź na nie udzielił wójt Andrzej Wawrzynek. – Na dzień dzisiejszy nie ma takiego postępowania, ale został złożony pozew – wyjaśnił. Dodał, że gmina rozliczyła się z firmą ze wszystkich należności, lecz po jakimś czasie Borbud upomniał się o więcej. Urząd jednak nie uznaje tych roszczeń.
W pozwie ma być wymieniona kwota 1,2 mln zł. Wójt dodał, że dopóki w sądzie toczy się postępowanie, nic więcej w sprawie powiedzieć nie może. Prawdopodobnie chodzi o dwie inwestycje związane z zielonym centrum w Krowiarkach oraz placem przy GS w Pietrowicach Wielkich.
(woj)