Pechowa ulica Podmiejska
Miedonia wciąż czeka na remont
Miedonia ma wyjątkowo mało szczęścia do remontu ul. Podmiejskiej. Fatalny stan jej nawierzchni to bolączka, jaką miejscowi podnoszą na każdym ze spotkań z włodarzem miasta. Mirosław Lenk tłumaczył się parokrotnie z niewykonanego zadania starosty raciborskiego, bo droga jest powiatowa. Ten samorząd starał się ponad dwa lata o dotację z tzw. schetynówki, ale pieniędzy od rządu doczekał się dopiero tej jesieni. Dwie firmy, które stanęły do przetargu na remont Podmiejskiej po rozstrzygnięciu solidarnie zrezygnowały. – Wystraszyły się terminów, zima coraz bliżej – ocenia Adam Hajduk. Naprawa ulicy znowu przesunie się o rok, o ile miasto z powiatem zdecydują się na wspólne przedsięwzięcie w oparciu o swoje budżety.
ma.w