Seniorzy z Kuźni Raciborskiej doceniani przez byłych pracodawców

Miła atmosfera i biesiadny nastrój sprawiły, że w tak szczególnym nastroju jednocześnie świętowano przypadający w tym roku jubileusz 20-lecia reaktywowanej działalności związkowej. Pierwsze wybory zarządu, w pełnym składzie odbyły się w kwietniu 1994 r., a do tego czasu, jak przypomniała przewodnicząca, zarząd działał jednoosobowo, posiadając tym samym mocno ograniczone możliwości.

Aktualnie koło liczy 159 członków, w tym 108 kobiet i 51 mężczyzn. W ostatnim roku do koła przybyło 13 nowych osób, a na zawsze odeszło pięciu seniorów, w tym wieloletni wiceprzewodniczący koła Henryk Cymuta, a także Helmut Bienia, Zdzisław Kras, Antoni Paprocha i Franciszek Malecha. Obecni na uroczystości pamięć zmarłych uczcili minutą ciszy.

W ostatnim czasie również skład zarządu koła emerytów uzupełniony został o dwóch nowych członków – Jerzego Wasilewskiego i Jerzego Fronta.

Przewodnicząca Helena Bąkała podkreśliła, że zorganizowanie wielu imprez dla seniorów, o tak świątecznym i uroczystym charakterze, nie byłoby możliwe bez przychylności i wsparcia władz miasta i pracodawców z Kuźni Raciborskiej.

– Współpraca z kołem jest również wyrazem pamięci i uznania dla byłych pracowników zakładów pracy z Kuźni Raciborskiej. Doceniamy to szczególnie w takim dniu jak dziś, kiedy na nasze zaproszenie odpowiedziało tak wielu ważnych gości – powiedziała Helena Bąkała, witając na Dniu Seniora m.in.: asystenta posła RP Henryka Siedlaczka Krzysztofa Dziedziocha, burmistrz Kuźni Raciborskiej Ritę Serafin, księży Krystiana Bulę i Adama Byczka, dyrektora OPS w Kuźni Raciborskiej Zbigniewa Grygiera, dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Kuźni Raciborskiej Michała Fitę, przewodniczącą Zarządu Rejonowego PZERiI w Raciborzu Krystynę Loch oraz sekretarz tego zarządu Danutę Stogniewicz.

Dzięki darowiznom i dotacjom władz miasta, pracodawców i dużych jednostek, w ostatnim roku była możliwość zorganizowania dla emerytów i rencistów wczasów w Mrzeżynie i Hajdúszoboszló na Węgrzech, wyjazdów na operetkę do Gliwic i na targi staroci do Chałupek, a także Dnia Babci i Dziadka, Dnia Kobiet, dwóch spotkań przy grillu, targów towarów wszelakich oraz spotkań jubilatów, spotkania opłatkowego i gimnastyki rehabilitacyjnej – imprez opłaconych częściowo przez członków zwiazku.

Koło skorzystało też ze wsparcia finansowego przygotowując bardzo uroczyście Dzień Seniora – najważniejsze świąteczne spotkanie, z udziałem ok. 100 emerytów i rencistów, a także paczki dla obłożnie chorych członków organizacji.

Nie do przecenienia jest też współpraca z dyrekcjami miejskiej biblioteki, domu kultury oraz Stowarzyszenia „Otwarte Serca dzieciom”, które wspierają seniorów przy organizacji imprez, udostępniają sale, prowadzą kursy obsługi komputera i gimnastykę rehabilitacyjną.

– Największa ilość środków finansowych pochodzi jednak od członków koła i przeznaczona została na organizację spotkań okolicznościowych, wycieczek i wczasów. W przygotowanych przez nas imprezach wzięli również udział seniorzy niezrzeszeni w związku – podkreśliła Helena Bąkała, dziękując za każdą formę wsparcia działalności związkowej.

Uroczystość była okazją do wyróżnienia kwiatami przez zarząd najstarszych stażem i wiekiem członków: Łucji Antonik, która w kole jest od 1976 r., Eugeniusza Prusickiego – od 1987 r., Ernestyny Porombki – od 1988 r. i Zofii Grzybek, która również jest długoletnim członkiem koła.

Spotkanie umiliły występy dziewcząt z Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Turystyki: Kamili Til, a także Natalii i Anny Sroki oraz Oli Dzedzej należących do utalentowanej artystycznie rodziny Skrzypków. Wpierał je śpiewający dziadek, senior Stanisław Skrzypek.

(ewa)

Z porównania jakości życia ludzi starych w 91 krajach, dokonanego na zlecenie ONZ przez Global AgeWatch Index, wynika, że Szwecja jest najlepszym krajem na świecie dla ludzi w starszym wieku, a najgorszym jest Afganistan. Polska znalazła się na 62. miejscu.