Skarb kibica Eco-Bud Racibórz Ligi część 1
Nowa nazwa ligi i 10 ekip na starcie – emocje gwarantowane!
Fuzje i rozpady drużyn, zmiany klubowych nazw, roszady kadrowe i spekulacje dotyczące wzmocnień lub osłabień halowych ekip – to pozasportowe akcenty towarzyszące rozpoczęciu każdego sezony raciborskiej Halowej Ligi Piłki Nożnej. Tegoroczna, XIII edycja HLPN, podobnie jak poprzednie przyniosła kilka istotnych zmian. – Jedną z nich jest to, że część meczów dotychczas rozgrywanych w piątek, sobotę lub niedzielę planujemy przenieść na poniedziałek – zdradza współorganizator rozgrywek, Sebastian Fajger. – Ponadto pozyskaliśmy partnera strategicznego – firmę Eco – Bud. Z tego powodu nazwa ligi będzie brzmieć Eco – Bud Racibórz Liga – dodaje działacz i kontynuuje: Rozgrywki z roku na rok nabierają rumieńców. Staramy się tak układać spotkania poszczególnych ekip, aby mocnych wrażeń nie zabrakło do ostatniej kolejki. Mamy nadzieję, że nadchodzący sezon przyniesie także mnóstwo emocji i wiele niespodziewanych rozstrzygnięć, czego potwierdzeniem może być choćby rozegrana w ubiegły weekend pierwsza kolejka tegorocznej edycji.
MAD
Charakterystyka czterech z dziesięciu pierwszoligowych drużyn
(za tydzień przedstawimy: SMS Racibórz, Bad Boys, Żorska Team, Pokrycia Dachowe, Galaktikos, Płomień SRC Serwis)
Cukiernia Gianni
Aktualny wicemistrz HLPN, w której występuje od pierwszej edycji (do VI sezonu jako BSS). Początkowo poziomem sportowym zespół balansował na granicy pierwszej i drugiej ligi, z sezonu na sezon grając jednak coraz stabilniej. Do drużyny dołączyli z czasem między innym Edward Kowalczyk i Patryk Podstawka, którzy bezsprzecznie zwiększyli jej potencjał. Jak twierdzą zagorzali fani rozgrywek HLPN, Cukiernia Gianni to klub prezentujący ostatnimi czasy najbardziej regularną formę ze wszystkich zespołów skupionych w I lidze oraz niemający słabszych spotkań. W ubiegłym roku punkty Cukierni Gianni „urwał” wyłącznie późniejszy triumfator rozgrywek - Pokrycia Dachowe. Siłą tej ekipy jest także fantastyczna publika złożona w większości z rodzin zawodników.
Stoją od lewej : Michał Joszko, Paweł Joszko, Mateusz Kocot, Piotr Bednarski, Mariusz Cichoń, kucają od lewej: Dawid Węgrzyn, Sebastian Pytlarz, Jacek Herok, Rafał Wróblewski. Nieobecni: Tomasz Kurpis, Edward Kowalczyk, Mariusz Frydryk, Patryk Podstawka, Tadeusz Makarewicz
Limfo-Med
W HLPN od V edycji. Debiutował pod nazwą Zozole, zmienioną później na Xpres.pl. Halowe początki dzisiejszej Limfo – Med nie były proste. Zespół wyłącznie dzięki ogromnej zawziętości przetrzymał ciężki okres, sukcesywnie wzmacniając się coraz lepszymi graczami. Obecnie w ekipie tej występują znani z boisk trawiastych Roman Kowalczyk, Tomasz Sobeczko, którzy razem z Bartoszem Winklerem potrafią rozmontować każdą obronę, czego dowód wykazali wielokrotnie w ubiegłym sezonie. To drużyna wielu bramkarzy, bowiem nie mając pewnego gracza na tę pozycję, co rusz między słupki delegują kogoś innego. O dziwo, nie ważne kto stanąłby na linii bramkowej, napastnicy rywala chcąc strzelić gola stają przed nie lada wyzwaniem. Limfo – Med to wreszcie zespół bardzo nieobliczalny – czasem stoczą słaby bój, aby w kolejnym spotkaniu walczyć o najwyższe cele. To właśnie ta drużyna, jako jedyna z całego pierwszoligowego towarzystwa, w ubiegłym roku odebrał punkty Pokryciom Dachowym – Z.P.U.H. Dzierżęga.
Stoją od lewej: Marcin Tatara, Witolda Nawaryński, Paweł Karczewski, Przemysław Łukoszek, Bartosz Winkler, kucają od lewej: Marek Grela, Tomasz Rostek, Adam Rutowicz, Tomasz Wochnik, Tomasz Sobeczko. Nieobecni: Jacek Widenka, Rafał Drożdż, Grzegorz Jakosz, Paweł Knop, Roman Kowalczyk, Ireneusz Marcinkowski
Pędzące Byki
Najbardziej utytułowany w gronie zespołów występujących obecnie w pierwszej lidze – 1. miejsce w szóstej edycji, 2. miejsce w edycji trzeciej i piątej, w jedenastym sezonie uplasował się na najniższym stopniu podium. Weteran HLPN – jej szeregi zasilił w drugiej edycji. Przez lata kadra „Byków” ewoluowała. Doświadczenie i młodość – tak w skrócie można ocenić aktualna skład tego zespołu. Przede wszystkim należy wyróżnić Marcina Handziuka, który wielokrotnie zdobył koronę króla strzelców ligi.
Stoją od lewej: Grzegorz Dancewicz, Michał Zieliński, Marcin Handziuk, kucają od lewej: Arkadiusz Jasny, Tomasz Gromala, Patryk Filipek, Dawid Chluba. Nieobecni: Dawid Nieckarz, Paweł Solich, Dawid Woszczyk
Eco-Bud Racibórz
Zeszłoroczny debiutant. Początkowo chyba nieco niedoceniany, jednak po kilku spotkaniach stało się jasne, że drużyna ta bez kompleksów może rywalizować ze „starymi wyjadaczami”. Być może brakuje jej jeszcze niezawodnej taktyki, być może zespół potrzebuje jeszcze kilku kolejek do tego, aby się „zgrać”, jednak nie można odmówić im odważnej i widowiskowej gry oraz utalentowanych napastników.
Skład zespołu: Tomasz Kierek, Łukasz Wojtyna, Sebastian Jarosz, Mateusz Kudla, Grzegorz Wytrzymały, Michał Nowak, Dominik Nowak, Dawid Rzodeczko, Michał Gieroń, Mateusz Strzeduła, Mateusz Adamczyk, Rafał Bińczyk
O nadchodzącym sezonie
powiedzieli:
Sebastian Fajger
– koordynator Eco – Bud Racibórz Ligi
Faworytem będą, zresztą tak jak w tamtym roku, Pokrycia Dachowe. To drużyna mająca w składzie doświadczonych, grających wcześniej w wielkich polskich klubach, zawodników. Kilku piłkarzy występowało także w Hiszpanii i Czechach oraz na Cyprze. Najtrudniejsze zadanie stoi na pewno przed beniaminkami – Eko – Bud i Bad Boys oraz Płomieniem SRC Serwis, który podzielił się praktycznie na dwa klubu, ponieważ wielu zawodników przeszło do II ligowego zespołu. W kuluarach mówi się o solidnym wzmocnieniu Żorskiej Team. Jeżeli to prawda, to sądzę, że właśnie ten zespół może okazać się „czarnym koniem” rozgrywek.
Bartosz Kozina
– sędzia stolikowy
Moim faworytem jest ubiegłoroczny mistrz – Z.P.U.H. Pokrycia Dachowe Dzierżęga. Drużyna ta dysponuje silnym i wyrównanym składem. Przeszkodą w powtórzeniu sukcesu sprzed roku może się jednak okazać zasada „bij mistrza”, zgodnie z którą przeciwnicy będą w dwójnasób zmotywowani do wygranej właśnie z tą ekipą. W przypadku braku wzmocnień kadrowych trudności z utrzymaniem się w pierwszej lidze mogą mieć Płomień SRC Serwis oraz Żorska Team. Niespodziankę mogą sprawić chłopaki z Galaktikos. Oczywiście pod warunkiem, że poza strzelaniem bramek, będą zainteresowani grą w defensywie. Wielokrotnie udowadniali już, że są nieobliczalni i jednym razem mogą wygrać z każdym, natomiast innym, być autorami najbardziej spektakularnej porażki.
Adam Rutowicz
– kapitan drużyny Limfo – Med
Moim zdaniem walkę o mistrzostwo stoczą Pokrycia Dachowe z Cukiernią Gianni. Najciężej z kolei gra się zawsze beniaminkom i myślę, że w przypadku nadchodzącego sezonu najtrudniejsza przeprawa czeka drużynę Eko-Bud. Jako „czarnego konia” XIII edycji Halowej Ligi Piłki Nożnej typuję zespół Galaktikos. O niespodziankę pokusić może się także ekipa Limfo – Med.