Bez szans na kąpiel
Urząd zrezygnował z miejsca do kąpieli na Ostrogu
Prezydent Lenk zaproponował radnym rezygnację z realizacji zadania „Organizacja miejsca do kąpieli – wyrobiska pożwirowe Ostróg”. Koszty przerosły oczekiwania magistratu.
Miasto zamierzało przeznaczyć na ten cel 50 tys. zł i taką kwotę wpisano do budżetu na 2013 rok. Była to próba ożywienia terenów rekreacyjnych na Ostrogu. Plany urzędników zweryfikowała rzeczywistość. Po przeprowadzeniu badań terenu okazało się, że akweny wodne są za głębokie, by można było urządzać tam zorganizowane kąpiele. – Musielibyśmy wprowadzić tam albo pływające baseny albo wypłycić teren. Są to już wysokie koszty, znacznie przewyższające nasze możliwości w tym zakresie – zaznaczył prezydent Mirosław Lenk. Opozycja w radzie pytała go na posiedzeniu komisji budżetu czy urząd nie wiedział o problemach z głębokością wcześniej. – Testy dna odbyły się w marcu, gdy pod wodę mogli wejść nurkowie – wyjaśnił włodarz miasta.
mw