Z odwołaniem do Piastów
Flaga i godło Raciborza. Radny promował radosną twórczość
Herb przedstawia w polu czerwonym z prawej półorła srebrnego, z lewej półkoło wozowe z pięcioma pełnymi szprychami, dzwonami i gwoździami oraz dwiema połówkowymi szprychami i dzwonami w miejscu przepołowienia
Magistrat zlecił wykonanie nowych symboli miejskich. Herb różni się od poprzedniego. Tylko dlaczego projektowali go graficy spoza miasta?
Stworzenie flagi miejskiej to „konik” radnego Dawida Wacławczyka. Postulował to zanim dostał się do samorządu. W 2009 roku lokalni historycy pracowali nad jej projektem pod przewodnictwem wiceprezydent Ludmiły Nowackiej. Efekty ich narad trafiły do specjalistów od grafiki i heraldyki. Owoc starań wynajętej firmy mają przed sobą rajcy w materiałach na ostatnią w roku sesję.
Wacławczyk nie krył zdziwienia decyzją urzędu by zadanie stworzenia nowych symboli miejskich powierzyć firmie spoza Raciborza. Pokazał na posiedzeniu komisji oświaty jakie godła potrafią stworzyć miejscowi specjaliści od grafiki komputerowej. Zaprezentowane herby radny Franciszek Mandrysz określił „radosną twórczością”. Urzędnicy wyjaśniali, że zlecenie wyszło na zewnątrz bo wykonawca gwarantował swymi wcześniejszymi dokonaniami, że jego prace mają duże szanse na akceptację komisji heraldycznej, niezbędnej w tym przypadku. Komisja nie miała zastrzeżeń. Projekt raciborski uzyskał też pozytywną opinię ministra administracji i cyfryzacji. Jak podkreśliła szefowa referatu promocji Magdalena Czech-Majer, nowy herb Raciborza jest wzorowany na piastowskiej pieczęci z XIII wieku.
ma.w