Chce być modelką już jest artystką

15-letnia raciborzanka, uczennica Gimnazjum nr 1 ma już za sobą pierwszą wystawę decoupage’u. Małgorzata Szymiczek wykonuje zdobienia malując i przyklejając fragmenty papieru, na odpowiednio przygotowaną powierzchnię. Może być to szkło, drewno, metal, ceramika itd.

Technika, jaką posługuje się Małgosia, jest jedną z niewielu form sztuki tego typu w regionie. Talent młodej uczennicy ujawnił się podczas jednego ze spotkań z ciocią dziewczyny. Krewna również uprawia decoupage. To dzięki niej powstały pierwsze prace młodej artystki. Zamiłowanie do twórczości artystycznej jest więc rodzinne. – Mój wujek również maluje obrazy. Jedno z jego dzieł możemy znaleźć w kościele św. Mikołaja w Raciborzu – mówi Szymiczek.

Jako prawdziwa artystka znajduje ukojenie i spokój podczas wykonywania swoich prac. Najczęściej wiedzę czerpie z internetu. Motywy, jakie wykorzystuje to martwa natura i ciekawe postaci, chociażby Marylin Monroe. – Najlepiej robić kilka prac naraz. Ze względu na długi czas schnięcia. Bywają dni, kiedy nie mogę dokończyć swojej pracy. Wtedy czekam nawet miesiąc, aż znów zechcę tworzyć. Najszybciej udało mi się skończyć jedną pracę w ciągu jednego dnia – dodaje.

Na jej szkolnej wystawie w G1 znajdziemy ozdobione: doniczkę, butelki po winie, a nawet pudełko po cygarach. Każdą z prac można kupić u autorki za niewielką sumę w przedziale od 20 do 35 zł, w zależności od wykorzystanego materiału i powierzchni.

Małgorzata najczęściej pracuje w domu, tam znajduje się jej główne stanowisko pracy. Do dalszego rozwoju mobilizują ją rodzice. – Nie wiążę z tym jednak większej kariery. Chciałabym zostać modelką. Aktualnie szukam agencji, która pomoże mi spełnić to marzenie – zdradza nam dziewczyna.

Nikol Strzeduła