Jeszcze raz w temacie badań ciężarnych
Nasz artykuł nt. uwag co do realizacji Programu Zdrowotnego Powiatu Raciborskiego na lata 2013 – 2016 pn. „Po radosne macierzyństwo” z NR z 28 stycznia spotkał się ze stanowczą reakcją ze strony starostwa oraz laboratorium analitycznego czyli podmiotu finansującego oraz jednostki realizującej przedsięwzięcie.
– Czemu ten artykuł miał służyć? – dopytywała nas Elżbieta Boruch-Priebe ze szpitala, domagając się sprawdzonych informacji. Wyjaśniamy, że odpowiedzieliśmy na zgłoszenie Czytelniczki zdezorientowanej informacją o bezpłatnych badaniach, za które jednak musiała zapłacić. Poniżej prezentujemy stanowisko starosty raciborskiego w tej kwestii, a ubiegłotygodniową publikację uzupełniamy opinią Marcelego Klimanka, przewodniczącego komisji zdrowia w radzie powiatu, ginekologa o długoletnim doświadczeniu. Spytaliśmy go czy pojedyncze badania na oznaczenie antygenu toksoplazmozy czy cytomegalii powinny znaleźć się w programie bezpłatnej profilaktyki stworzonym przez starostwo. Specjalista uważa, że takie rozwiązanie nie ma sensu. – Zdarza się, że lekarz prowadzący ciążę zaleca jedno lub drugie z badań osobno ale mają one sens tylko razem, bo chodzi o wykrycie zagrożenia infekcją układu nerwowego. Nawet konsultanci krajowi zalecają właśnie taki zakres badania. W kartach ciąży również widnieje rubryka na wyniki obu z nich. Do programu przygotowanego przez starostwo można byłoby jeszcze włączyć badania GBS i HIV – mówi nam Klimanek.
(ma.w)
Starosta wyjaśnia i zachęca
Realizujemy program według przyjętych wytycznych gdzie wyszczególniono warunki korzystania z bezpłatnych badań. U pacjentki nie zostały one spełnione więc musiała pokryć koszt badania. Ciężarna chcąc wykonać badania w ramach programu powinna powiadomić o tym personel laboratorium przed wykonaniem badań. Szczegółowa informacja na ten temat jest wywieszona przy okienku rejestracji. Zarówno szpital jak i starostwo postąpiły w tym przypadku prawidłowo, według obowiązujących zasad.
Finansujemy określony zestaw badań kobiet w ciąży, skonsultowany ze środowiskiem lekarzy specjalistów. To oni decydują czy pacjentka powinna zostać przebadana w tym zakresie. W opisanym przez gazetę przypadku lekarz ginekolog zalecił pacjentce wykonanie pakietu badań, wśród których było jedno z badań objętych programem tj. TOXO w klasie IgM w cenie 27,00 zł, natomiast Powiat w ramach swojego programu oferuje wykonanie badań TOXO w klasie IgG i IgM oraz CMV w klasie IgG i IgM za łączną cenę pakietu 95,00 zł. Widocznie lekarz uznał, że pacjentka nie musi korzystać z badań oferowanych w ramach programu finansowanego przez powiat.
Przypomnę, że cała rada powiatu głosowała za wprowadzeniem programu badań i nie można przypisywać z tego tytułu jakichkolwiek zasług żadnemu z jej członków, bo decyzja miała charakter zbiorowy.
Zdecydowaliśmy, że wydatki na reklamę przedsięwzięcia ograniczymy by więcej środków przeznaczyć na samą realizajcę programu. W poprzednich edycjach programu starostwo zaangażowało więcej pieniędzy w działania promocyjne dzięki czemu jest on znany w środowisku lekarskim i dobrze kojarzony przez mieszkańców powiatu.
W 2013 roku zrealizowano kilkaset badań w ramach programu, opisany przez gazetę przypadek ma charakter wyjątkowy i został zgłoszony post factum. Jestem przekonany, że wcześniejsze zainteresowanie ze strony pacjentki szczegółami programu nie doprowadziłoby do tej sytuacji, którą traktować należy na zasadzie nieporozumienia, a nie normy. Zachęcam tą drogą wszystkie kobiety w ciąży, mieszkanki powiatu raciborskiego aby korzystały z programu bezpłatnych badań profilaktycznych, który finansowany jest z budżetu powiatu.
Adam Hajduk
Starosta Powiatu Raciborskiego