Junior nowinki: OCHY I ACHY – POCHWAL MNIE MĄDRZE
na temat
Ostatnio złapałam się na tym, jak moje dziecko Nr.1 zapytało mnie czy mi się TO podoba. Trzepotało jakimś kawałkiem papieru a ja zerknęłam tylko i z wyłączonym mózgiem powiedziałam: Taaa, super – ale idź umyj ręce bo zaraz obiad. W tym samym momencie włączyły się szare komórki a ja przyrzekłam sobie, że nigdy więcej czegoś takiego nie zrobię.
Pomyślisz, że to nic takiego. Sama tak często robisz. Z powodów różnych zbywamy nasze dzieci, zajęci przez ramię rzucamy często tak naprawdę nieszczere pochwały. Może warto by się zastanowić w jaki sposób mądrze chwalić swoje pociechy, bo być może nie wiesz, że właśnie sposób w jaki będziemy je chwalić dodamy im skrzydeł lub je podetniemy.
Co robimy źle? Przede wszystkim zastanów się co lub kogo chwalisz. Uważam, że w pierwszym rzędzie chwalimy dziecko i jego umiejętności, później to co wykonało. Przy tym intencje powinny być szczere. Zbyt częste i ogólnikowe „Ślicznie to zrobiłeś” doprowadzi do tego, że dziecko poczuje się nie docenione i zdezorientowane a w najgorszym przypadku zlekceważone – ślicznie zrobiłem a i tak ich to nie obchodzi. A stąd do kompleksów już tylko krok.
Jak więc chwalić dziecko? Szczerość to jedna rzecz. Uważajmy z nadmiarem zachwytów, może to doprowadzić do sytuacji kiedy dziecko będzie myślało, że wszystko co robi jest świetne. Nieustanne pochwały są poza tym nudne i tępią kreatywność Twojej pociechy, a co ważniejsze prowokują rozwój postawy narcystycznej. Chwal więc z umiarem i przekonująco, przerwij czynności dnia codziennego, pochyl się nad pracą swojego dziecka i poświęć mu kilka chwil. Zadaj pytania związane z pracą, omów ją z dzieckiem, być może podsuń pomysł na dalszą zabawę. W chwili kiedy chcesz pochwalić dziecko skup całą swoją uwagę na nim, w tym momencie jest ono najważniejsze, właśnie to buduje jego poczucie wartości. Unikaj również podobnych wypowiedzi jak: „Pięknie napisałeś – ale pismo masz straszne”, wzmacniaj pozytywne strony, nie eksponuj negatywnych. Lepiej będzie jeżeli powiesz: „cieszę się, że tak pięknie napisałeś, jeszcze tylko trochę poćwiczymy pisania literek i następnym razem będzie perfekcyjnie”. Nie tropmy niepowodzeń i niedociągnięć, doceniajmy za to trud, wysiłek i zaangażowanie dziecka.
Niewiele trzeba żeby mądrze chwalić dziecko. Ukształtujemy w ten sposób dorosłego człowieka z poczuciem bezpieczeństwa i wiarą w swoje możliwości, pewnego siebie i wspaniale radzącego sobie w swoim dorosłym życiu. Chwalenie – niby takie oczywiste…
kk