Śmieciowy ból głowy
Radny Machowski domaga się ulg dla rodzin wielodzietnych
Wśród interpelacji zgłoszonych na ostatniej sesji pojawił się postulat zniżek w opłatach za wywóz odpadów. Przedstawił go Adam Machowski.
Krzyżanowice. Aktualnie tzw. podatek śmieciowy w gminie płaci się w zależności od liczby osób zamieszkujących gospodarstwo domowe. Stawka jest najniższa tam, gdzie mieszkańców jest najwięcej, powyżej siedmiu (wynosi 6 zł od osoby), a najwyższa w gospodarstwach jedno i dwuosobowych (9 zł). Tworkowski rajca zwrócił uwagę na problem rodzin z trojgiem dzieci oraz liczniejszych. Machowski uważa, że powinno się im ulżyć w opłatach, a nawet zupełnie je zlikwidować dla części domowników. Przy pięcioosobowej rodzinie miesięczna opłata za wywóz śmieci wynosi 35 zł.
Wójt gminy Grzegorz Utracki zaczął odpowiedź na interpelację od słów, że „rodziny wielodzietne na dzień dobry zostały wsparte w systemie”. – Gospodarstwa z dużą liczbą domowników mają o 3 zł mniejszą stawkę niż podstawowa – przypomniał zapis cennika opłat. Jego zdaniem wyższej ulgi wprowadzić nie można, a przepisy zabraniają zwolnień od podatku śmieciowego. Utracki nadmienił, że gmina ma najniższe w powiecie stawki dla rodzin wielodzietnych (o 50 groszy mniej płaci się w Kornowacu ale gospodarstwo musi być liczniejsze niż w Krzyżanowicach).
Dodatkowo Adam Machowski wystąpił do wójta z wnioskiem o finansowe sprawozdanie z działania systemu wywozu śmieci. – Jak system ten zamknął się po półroczu obowiązywania? Jesteśmy na plusie czy minusie? – sformułował pytanie do włodarza gminy. Krzyżanowicka rada ma w planach sesję poświęconą tematowi odpadów, we wrześniu. Zdaniem rajcy to zbyt odległy termin i dyskusję w sprawie śmieci należy rozpocząć wcześniej. Na razie usłyszał od Utrackiego, że opłaty bilansują się. – Tak musi być. Gmina nie może dopłacać do systemu. Finansują go ci, którzy zanieczyszczają. Wywóz odpadów funkcjonuje u nas poprawnie – wyjaśnił radnemu. Pytany przez Machowskiego ile jest w gminie rodzin z trojgiem dzieci lub liczniejszych odparł, że gmina nie pobiera opłat od rodzin tylko od gospodarstw. – Nie zrobimy dodatkowego podziału w systemie, nie uzasadnimy tego i nadzór prawny nie przyjmie nam takich ustaleń. To droga w ślepy zaułek – ocenił. Poinformował przy okazji, że w tym roku Krzyżanowice zorganizują drugi przetarg na wywóz śmieci z terenu gminy. – Nowa cena może być niższa niż teraz i wtedy obniżymy stawki opłat za odpady. Wówczas będą niższe dla wszystkich – zapowiedział wójt Utracki.
ma.w