Wesprzyj hospicjum
Cierpienie i żałoba wpisane w rozstanie
Umiejętność godzenia się z tym na co nie mamy wpływu, a także przeżywania cierpienia oraz przyjmowanie pomocy od innych ludzi – to doświadczenia wpisane w czas wielkiego postu. Jednocześnie stały się codziennością rodzin hospicyjnych, które utraciły bliskich i dziś muszą zmierzyć się z żalem po stracie. To właśnie dla „swoich” rodzin raciborskie Hospicjum im. Św. Józefa stworzyło zespół osierocenia, który pomaga w przeżywaniu trudnych chwil w okresie żałoby.
Drugie już w tym roku spotkanie zorganizowane w DPS św. Notburgi w Raciborzu, tradycyjnie poprzedzone zostało mszą św. odprawioną przez kapelana hospicjum ks. Henryka Wyciska z parafii w Bolesławiu oraz refleksją na temat przemijania psycholog hospicjum Małgorzaty Matusik-Belik.
– Choroba, cierpienie, śmierć, jak również różne zdarzenia losowe są czymś na co nie mamy wpływu. Spotykając na swej drodze człowieka, którego darzymy uczuciem, musimy pamiętać, że w miłość tę wpisane jest cierpienie, a wcześniej lub później również rozstanie. Jedynym sposobem, aby nie cierpieć jest nie kochać. Nikt jednak nie chce żyć bez miłości – wyjaśniła nieuchronność zmierzenia się z bólem po stracie osoby bliskiej Małgorzata Matusik-Belik.
„Nikt nie jest samotną wyspą” – pani psycholog przypomniała, że każdy potrzebuje drugiego człowieka i nie tylko tego, który właśnie odszedł, ale również innych, których się kocha. Dlatego w żałobie trzeba umieć przyjąć pomoc bliskich.
Zespół osierocenia
Zespół osierocenia jest jedną z form działalności raciborskiego Hospicjum. Jak wspomniała kierująca nim lek. med. Lucyna Rajczykowska, wsparcie potrzebne jest na każdym etapie, dlatego w ramach zespołu działa psycholog oraz przeszkolone osoby, zajmujące się pacjentem i jego rodziną. – To dobre rozwiązanie, ponieważ gdy chory człowiek umiera, rodzina zwykle zaprzyjaźnia się już z psychologiem i ma większe do niego zaufanie. Czasami przychodzą do nas osoby, które utraciły kogoś bliskiego i to niekoniecznie naszego pacjenta. Zwykle uczestniczą w spotkaniach indywidualnych i grupowych. W hospicjum mamy również bardzo zaangażowanego kapelana, możliwa więc jest również pomoc duchowa. Odprawiane są też regularne msze za naszych pacjentów oraz wspólne wyjazdy i wykłady dla rodzin – tłumaczyła doktor Lucyna Rajczykowska.
Oprócz niesienia pomocy osobom chorym na raka w okresie terminalnym, przy wsparciu finansowym starostwa powiatowego, co roku pracownicy hospicjum podejmują się opieki psychologicznej oraz organizują spotkania terapeutyczne dla osób osieroconych. – Staramy się wychodzić naprzeciw ludziom będącym w żałobie, bo wiemy, że problematyka jest mocno zaniedbana w naszym społeczeństwie. Osoby takie, podobnie jak niegdyś pacjenci z rozpoznaniem choroby nowotworowej pozostawiane były same sobie – przypomniała psycholog Małgorzata Matusik-Belik, jak trudno przeżywać żałobę nie mając znikąd pomocy.
Spotkania zespołu osierocenia organizowane są średnio raz na dwa miesiące i uczestniczy w nich ok. 50 – 60 osób. W pomoc w ich przygotowanie włączają się też zakonnice ze Zgromadzenia ss. Maryi Niepokalanej prowadzącego DPS św. Notburgi: siostra przełożona w zakrystii Alodia Lelek, organistka s. Waleriana Manderla i s. Elżbieta Cińcio. Spotkania o charakterze terapeutycznym odbywają są natomiast w mniejszych grupach z osobami, które mają większe trudności w przeżywaniu żałoby.
Warto pomagać innym
Z hospicjum związał się się poprzez chorobę żony pan Wojtek, który dziś podobnie, jak i wspierająca go pani Violetta nie wyobrażają sobie, aby w tych kontaktach hospicyjnych mogło się coś zmienić. – Z niecierpliwością czekam na mszę i na spotkanie, na które można przyjść i porozmawiać. To dużo daje. Warto się otworzyć i pomagać innym osobom – mówi uczestniczący już od dwóch lat w spotkaniach zespołu osierocenia pan Wojtek. – Zawsze jest rodzinna atmosfera i wszyscy są życzliwie nastawieni, chociaż przecież wcale się nie znamy – dodaje pani Violetta.
– W zespole osierocenia mogą uczestniczyć nie tylko rodziny pacjentów hospicjum, ale wszyscy, dla których problemem jest pogodzenie się z śmiercią bliskich – zachęcała do udziału współorganizująca spotkanie Irena Frączek. Przypomniała też o możliwości zgłaszania się do poradni hospicjum przy ul. Ocickiej 51 (NZOZ Centrum Zdrowia).
Osoby pragnące wesprzeć działalność raciborskiego Hospicjum mogą przekazać 1% podatku na rzecz tej organizacji
KRS: 0000002168
HOSPICJUM IM.ŚW.JÓZEFA, ZESPÓŁ OPIEKI PALIATYWNEJ W RACIBORZU
47-400 Racibórz, ul. Żółkiewskiego 21/1
tel. (32) 415 53 39