Policja sprawdza czy nie doszło do zbrodni

Rankiem strażnicy miejscy pełniący służbę na terenie gminy Kornowac otrzymali z Urzędu Gminy polecenie, aby sprawdzić pole w Łańcach, gdzie prawdopodobnie leży jakaś osoba. Na miejscu przy ul. Źródlanej patrol zastał leżącego mężczyznę, który nie reagował na bodźce zewnętrzne. Strażnicy sprawdzili jego funkcje życiowe – okazało się, że mężczyzna nie żył już od dłuższego czasu. Był to 62-latek, mieszkaniec gminy Kornowac.

Na miejsce została wezwana policja. Udało się ustalić, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. – Nie było znamion zbrodni – wyjaśnia Michał Kędzierski z KPP w Raciborzu.

żet