W Rudniku muszą się przyzwyczaić do wertepów
Kolejny sygnał od mieszkańców nowego osiedla w Rudniku wpłynął do miejscowego urzędu gminy. Na ręce wójta Alojzego Pieruszki złożono wniosek o remont dróg dojazdowych do nowo wybudowanych posesji.
Po ostatnich deszczach wiele z tych traktów zaczęło osiadać, a przejazd nimi stał się jeszcze bardziej uciążliwy. Niestety, wójt omawiając sprawę podczas sesji rady gminy przyznał, że w bieżącym roku nie ma skąd wysupłać pieniędzy na remont osiedlowych dróg. – Do tej pory zainwestowaliśmy w osiedle miliony. Powstawało oni na ściernisku – przypomniał. Alojzy Pieruszka wyjaśnił, że podjęcie się obecnie kolejnych remontów w tym rejonie byłoby nie w porządku wobec innych mieszkańców gminy, którzy czekają na podobne inwestycje w swoich okolicach.
(woj)