Ścianka będzie tańsza niż myślano
W magistracie zaoszczędzono na wydatku związanym z budową ścianki wspinaczkowej. Pieniądze przekazano na stworzenie tzw. miejsca do ćwiczeń w parku przy ul. Warszawskiej.
Zagospodarowanie powierzchni ściany szczytowej hali sportowej LSK Studzienna powierzchnią wspinaczkową o charakterze rekreacyjno-sportowym – tak fachowo nazwano inwestycję w dzielnicy. Wykona ją spółka Walls Street z Pieszyc. Zaoferowała najniższą cenę – 135 tys. zł. Wcześniej przewidywano, że koszt wyniesie ok. 260 tys. zł. Pozostali oferenci: z Gliwic, Torunia i Czeladzi byli drożsi, nawet o 30 tys. zł.
Ściana wspinaczkowa ma być przeznaczona dla wszystkich grup wiekowych dzieci i młodzieży (od 3 do 18 lat) oraz dorosłych. Jej powierzchnia użytkowa będzie imitować naturalne formacje skalne. Powinna być gotowa najpóźniej 30 września.
Ścianka „wędrowała” jeśli chodzi o jej lokalizację. Wpierw widziano ją w Arenie Rafako ale okazało się, że ściany hali nie utrzymają nowego urządzenia. Potem chciano ją umieścić w wieży ciśnień przy zakładzie wodociągów. Koszt inwestycji szacowano na ok. 400 tys. zł. W końcu wypaliła lokalizacja w Studziennej, co podniesie atrakcyjność obiektu na obrzeżach miasta. Część środków na budowę ścianki przekazało miastu grono miłośników wspinaczki skałkowej ze zbiórki własnej.
(m)