O włos od tragedii na DK 45
Fiat punto grande wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Na miejsce zdarzenia skierowano jednostki straży pożarnej z powiatów raciborskiego i kędzierzyńsko-kozielskiego, policję oraz karetkę pogotowia.
Do zdarzenia doszło 18 lipca około godz. 23.15 na drodze krajowej nr 45 na pograniczu województw opolskiego i śląskiego (jadąc od strony Raciborza około 800 metrów za granicą województwa opolskiego, w tzw. lasku raciborskim). Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fiatem (SWD) jechał w kierunku powiatu raciborskiego, za łukiem drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.
Jako pierwsi na miejscu pojawili się strażacy z OSP Polska Cerekiew, którzy zabezpieczyli pojazd i udzielili pomocy kierującemu do przyjazdu ambulansu. Wkrótce dojechały policja, karetka pogotowia oraz strażacy z JRG Kędzierzyn-Koźle (2 zastępy), JRG PRSP Racibórz i OSP Rudnik.
Ostatnie dni, pomimo dobrych warunków do jazdy, obfitowały w liczne kolizje drogowe. W większości przypadków spowodowane były nadmierną prędkością oraz brakiem zachowania szczególnej ostrożności.
żet