Poseł, proboszcz i sołtys na jednym wozie jechali
Powiat
Główną atrakcją kobylskich dożynek parafialnych, poza mszą dziękczynną, był tradycyjnie korowód. Do objazdu okolic przyjechali wozami i bryczkami: Daniel Głombica i Marian Zaczyk, Wiesław Pytlik, Rodzina Węglorz i Patryk Szyra, Alojzy Bugla, Wilhelm Walenko i najmłodsza załoga Patryk Ber oraz Julian Koczera. Jedynym jeźdźcem w siodle był Marco Nawrat.
Starostami tegorocznego święta plonów w Kobyli byli Jadwiga i Henryk Wojasowie, którym w przejeździe towarzyszyli poseł Henryk Siedlaczek, ksiądz proboszcz Edward Lisowski i sołtys Jan Bernacki. Po powrocie korowodu pod miejscowy dom kultury rozpoczął się dożynkowy festyn.
(woj)