Ważą się losy Halinki
Zakusy na zabytkową lokomotywę, która od lat stoi pod dworcem PKP, mają właściciele skansenu kolejowego w Rudach.
Chcieliby ją wykorzystać jako czynny pojazd. Raciborscy kolejarze zaprotestowali i zwrócili się o pomoc do prezydenta miasta. Mirosław Lenk nie zamierza pozwolić na wywóz pojazdu z Raciborza, ale nie chciał rozstrzygać tej kwestii przed wyborami. – Nie wyobrażam sobie by ten plac opustoszał – mówił na ostatniej konferencji posesyjnej. Według niego przywiązanie raciborskiej braci kolejarskiej do „Halinki” jest ogromne, pamięta jak sprowadzano ją do miasta w spektakularny sposób. – Trzeba znaleźć sposób by ją u nas zatrzymać. Być może przejmie ją samorząd i wyremontuje – stwierdził Lenk. Obiekt jest własnością PKP PLK, z wiedzy prezydenta miasta wynika, że kolej jest gotowa przekazać gminie „Halinkę”. Pytanie której – Kuźni Raciborskiej czy Raciborzowi?
(m)