Michał Fita: samorząd nie jest od konfrontacji opcji politycznych
Michał Fita pokonał w wyborach do rady mocnych kontrkandydatów – Andrzeja Lepczyńskiego i Krystynę Klimaszewską
Z kim Michał Fita zamierza współpracować w nowej radzie miasta? Na kogo odda swój głos w drugiej turze wyborów prezydenckich? Co przesądziło o jego sukcesie w wyborach do rady? Zachęcamy do lektury.
– Jak ocenia pan wyniki wyborów na prezydenta Raciborza?
– Nie spodziewałem się takiego wyniku. Jestem nim zaskoczony.
– Druga tura wyborów prezydenckich przed nami. Jak zapatruję się pan na pracę w nowej radzie? Kto może liczyć na pana poparcie?
– Postawiłem na niezależność. Uważam, że samorząd nie jest miejscem walk i konfrontacji różnych opcji politycznych, ale miejscem działania na rzecz wszystkich mieszkańców. Każdy radny i każdy etatowy pracownik samorządu, niezależnie od rangi pełnionej funkcji powinien przede wszystkim kierować się tą zasadą.
– Na kogo będzie Pan głosował w drugie turze wyborów prezydenckich? Czy udziela pan któremuś z kandydatów swego oficjalnego poparcia?
– Jestem zwykłym wyborcą posiadającym jeden głos. Zachęcam wszystkich do udziału w głosowaniu podczas II tury. Niech każdy zagłosuje zgodnie ze swoim sumieniem. Jeszcze raz bardzo dziękuję za poparcie jakie uzyskałem i zapewniam o dalszym, rzetelnym wypełnianiu powierzonych mi obowiązków.
żet