Kierowcy nie chcą trzeciej blokady na Reymonta
Postulat, jaki zgłosił prezydentowi Lenkowi radny Michał Fita, aby zablokować lewoskręt na Odrostradzie spotkał się z ripostą radnego Marcina Ficy.
Radny z prezydenckiego klubu Razem dla Raciborza przekazał Lenkowi, że wyborcy są przeciwni kolejnej blokadzie na dwupasmówce, na Reymonta. Przed miesiącem niezależny rajca Fita, za niebezpieczny wskazywał na tej drodze lewoskręt przy komendzie straży pożarnej.
Prezydent Raciborza już od zeszłej kadencji powtarza, że Reymonta powinna być blokowana w całości. Sam wystarał się w Zarządzie Dróg Wojewódzkich (bo jemu podlega ta szosa) o dwie blokady – betonowe zapory na skrzyżowania z Londzina i zamknięcie lewoskrętu obok stacji paliw BP.
Według prezydenta Lenka te miejsca były niebezpieczne dla uczestników ruchu po dwupasmowej jezdni.
Choć włodarz miasta nie interweniował jeszcze w ZDW w sprawie blokady lewoskrętu pod strażą, to wie, że takie informacje do Katowic już dotarły.
Obawy kierowców przed wprowadzeniem zakazu skrętu w lewo z Odrostrady przekazał Lenkowi jego radny Marcin Fica. – Takie rozwiązanie zablokuje rondo na placu Mostowym. Teraz tworzą się tam kilometrowe korki w godzinach szczytu, a wielu kierowców korzysta z lewoskrętu. Bez niego będzie gorzej z płynnością ruchu w tym miejscu, bo będzie trzeba wjechać na rondo by zawrócić – mówił na lutowym posiedzeniu komisji gospodarki miejskiej M. Fica.
Prezydent oznajmił, że w sprawie Odrostrady nie podjął jeszcze żadnych kroków. W planach ma wizytę w ZDW, gdzie chce pojechać razem ze starostą Winiarskim.
(ma.w)