Jak buciory i żenada zostały argumentami
Seniorzy pokłócili się na sesji. Klima zarzucił Lochowi kłamstwo
Poprzedni numer Nowin Raciborskich pojawił się na mównicy sesyjnej. Demonstrował go radny Piotr Klima. Był zły na Janusza Locha za jego komentarz adresowany do rajcy NaM-u.
Loch skrytykował na łamach Nowin poglądy Piotra Klimy dotyczące składu Rady Seniorów. On i jego koledzy ze związku emerytów i uniwersytetu III wieku byli „zażenowani wystąpieniami P. Klimy na spotkaniach promujących tworzenie rad seniorskich, zorganizowanych w Katowicach i Warszawie”. Znany raciborski społecznik i farmaceuta miał tam m.in. opowiadać o członkach raciborskiej Rady Seniorów, że są „BMW – Bierni, Mierni ale Wierni”. – Słyszeli to pani Kordyaczny i panowie Drozd oraz Pietrzykowski. Określili to słowem żenada. Pan słuchał tylko to co chciał usłyszeć w Katowicach – ocenił J. Loch. Według niego obraził w ten sposób seniorów z Raciborza i ubliżył swojej radzie miasta, bo wybrała do Rady Seniorów ludzi nieznanych, być może bez ich zgody.
Klima uznał, że „radny Loch oszkalował go w Nowinach w sposób niemożliwy”. – Mało kto może się ze mną mierzyć w zasługach na rzecz raciborskich seniorów – powiedział na sesji radny RSS Nasze Miasto. Bronił się, że jego wypowiedzi wpisały się w ton prezentowany na spotkaniu w stolicy i „pośpiech wariacki” jaki towarzyszył tworzeniu raciborskiej Rady Seniorów był niepotrzebny.
P. Klima stwierdził, że Loch „oczywiście kłamie” na temat swojej aktywności podczas spotkań w stolicach Śląska i kraju, a jeśli gdziekolwiek przemawiał na temat seniorów to najwyżej w kuluarach, choć Nowinom podał co innego. Loch wyznał, że seniorzy leżą mu szczególnie blisko na sercu. przypomniał atakującemu go Klimie jego wywiad dla Dziennika Zachodniego, gdzie miał on sprzeciwiać się wprowadzeniu w Raciborzu Karty 60+ z ulgami dla seniorów. P. Klima zażądał dowodów i Loch wręczył mu artykuł z gazety.
– Nie może pan z buciorami wchodzić na moją opinię. Nie wolno tego robić zwłaszcza radnemu. Nie wolno po chamsku postępować wobec kolegów w radzie – powiedział Klima do Locha oraz do przewodniczącego Henryka Mainusza. Temu ostatniemu zwrócił uwagę, że źle świadczy o radzie miasta, że jego wypowiedź jest przerywana i każe mu się ją skracać.
W jednym obaj mocno podirytowani panowie się zgodzili – ich zachowania nie służyły wizerunkowi radnego Raciborza.
Piotr Klima wnioskował (choć nieformalnie) o rzetelne wyjaśnienie sytuacji np. przez specjalną komisję etyczną powołaną przez radę miasta. – Niech powie na forum rady, na forum miasta kto ma rację – podsumował P. Klima.
Henryk Mainusz skomentował: sesja to nie miejsce na toczenie prywatnych sporów.
Mariusz Weidner