Prezydent Lenk idzie do prokuratora
Obraźliwe komentarze internetowe przedstawiające Mirosława Lenka jako „skorumpowanego złodzieja” mają być zbadane przez Prokuraturę Rejonową.
Włodarz postanowił, że nie pozwoli na kontynuację mowy nienawiści pod jego adresem. – Jestem obrażany jako prezydent miasta. Chcę wiedzieć przez kogo. Takie komentarze strasznie obniżają zaufanie do władzy publicznej – zaznacza włodarz. Do złożenia doniesienia skłonili go znajomi, zdziwieni, że Lenk nie reaguje na falę krytyki i oskarżeń wpisywanych anonimowo w internecie. Prezydent poprosił portal internetowy o zabezpieczenie kilku wpisów dotyczących jego osoby. – Ludzie mają prawo do krytyki. Ale co innego napisać, że ktoś jest nieudolny a co innego rzucać oskarżenia o kradzież i korupcję. To niedopuszczalne – uważa M. Lenk.
(m)