Agresywny to nie to samo co bezpański
Krzanowice
Rada miejska przyjęła coroczną uchwałę o programie opieki nad zwierzętami bezdomnymi. Po uaktualnieniu numerów telefonów czy adresów weterynarza zwykle temat się zamyka. Tym razem radny Damian Kurka poinstruował, że w przypadku agresywnych psów, które akurat w Krzanowicach biegają wolno w okolicach kościółka Mikołaszka, takie przypadki należy zgłaszać na policję. Uchwała dotyczy natomiast zwierząt bezpańskich, które trafiają m.in. do schroniska – tłumaczył. Według radnego, wiele z takich zwierząt jest podrzucanych na wsiach przez osoby przyjeżdżające prawdopodobnie z Raciborza. – W tych przypadkach staramy się znajdować dla tych zwierząt nowy dom, bo interwencja hycla ze schroniska to koszt rzędu tysiąca złotych, które obciążają gminę – wyjaśnił.
Radny Józef Kocem, półżartem zasugerował, że prostszym sposobem uporania się z bezpańskimi psami jest podrzucanie ich do sąsiedniej gminy.
(woj)