W H2Ostróg dzieci kasują jak dorosłych
Problem z uczestnikami nauki pływania. Gdy lekcja mija, system opłat zaczyna traktować uczniów jak dorosłego klienta. Obsługa rozkłada ręce. Temat podjął na ostatniej sesji radny Jan Wiecha.
Uczestnicy kursu nauki pływania płacą za około 70 minut lekcji. Opłata jest zawarta w cenie kursu. Dzieci dostają specjalne paski dla kursantów. Jeśli zamierzają zostać na basenie dłużej niż trwają zajęcia, są od razu traktowani przez system opłat jak dorośli klienci H2Ostróg. Rodzinne wyjście na basen staje się nieoczekiwanie droższe niż zakładano. Można oczywiście wymienić pasek kursanta na pasek z ulgą dla dzieci, ale wymaga to wyjścia z pływalni i ustawienia się w często długiej kolejce do kasy. – Dochodzą jeszcze komplikacje w postaci przechodzenia przez przebieralnie, czasem dwie, bo sprawa dotyczy syna i córki raciborzanina, który zgłosił mi problem – przekazał prezydentowi Lenkowi radny Jan Wiecha z PO. Jego zdaniem to niepotrzebne niedogodności i klienci aquaparku powinni być wyraźnie poinformowani o dodatkowych opłatach, a problem jak najszybciej rozwiązany. Interpelacja jest w trakcie realizacji.
(m)