Konne procesje w drodze po urodzaj
Powiat. 6 kwietnia w poniedziałek wielkanocny w naszym powiecie odbyły się cztery procesje konne. Co roku wielkanocna tradycja jest hucznie obchodzona bez względu na pogodę.
Nasi dziennikarze i fotografowie obserwowali wszystkie kawalkady i opublikowali obszerne fotorelacje na portalu NOWINY.pl. Poniżej podajemy krótkie relacje z wyjątkowych miejsc, gdzie stukot kopyt towarzyszy modlitwie za urodzaj. Pamiętajmy i doceniajmy to, że procesje konne są bogactwem naszej ziemi, czymś unikatowym w skali kraju i świata.
W Pietrowicach Wielkich procesja wyruszyła gdy wybiły kościelne dzwony. W tym czasie chmury się rozeszły i na chwilę wyszło słońce. Według historyków pierwsze procesje miały miejsce 1000 lat temu i nawiązywały właśnie do kultu słońca. Niestety, błękit nieba szybko znikł pod warstwą chmur kłębiastych, które niosły śnieżycę. Nie przeszkodziło to biskupowi katowickiemu Andrzejowi Wodokowi w odprawieniu nabożeństwa błagalnego w drewnianym kościółku przy granicy z Gródczankami. Innymi ważnymi gośćmi procesji byli: członkini zarządu województwa śląskiego Gabriela Lenartowicz oraz poseł Henryk Siedlaczek.
W Bieńkowicach gości witał nowy proboszcz ks. Krystian Giemza. Około 50 koni brało udział w objeździe okolicznych pól. Tu również sypnął śnieg, lecz pomimo tego odbyły się wyścigi konne. Gościem specjalnym procesji był senator Adam Zdziebło.
W Sudole jechało 107 koni. Wśród gości był biskup opolski Andrzej Czaja, prezydent Raciborza Mirosław Lenk oraz starosta Ryszard Winiarski. Po objeździe pól uczestnicy procesji połączyli siły z kawalkadą bieńkowicką i wspólnie się ścigali.
W Zawadzie Książęcej procesja ma już ponad 30-letnią tradycję. Konny objazd obejmuje trzy wioski (w tym Łęg i Ciechowice). Od kilku lat procesji towarzyszą muzycy miejscowej grupy Herzogs Musikanten.
(woj)