W Unii testują bez prezesa i trenera
Od momentu podania się do dymisji prezesa Unii – Abdullaha Cimena i wygaśnięcia kontraktu z trenerem Piotrem Hauderem minęły już trzy tygodnie.
Przez ten czas niewiele się zmieniło w kwestii obsadzenia tych dwóch stanowisk. Zarząd jednak ciągle rozmawia z potencjalnymi kandydatami na szkoleniowca czwartoligowca. Działacze chcą, aby Unię poprowadził trener prezentujący przynajmniej poziom poprzedników, czyli Jana Wosia i Piotra Haudera. Rozmowy z doświadczonymi trenerami jednak kończą się niepowodzeniem. Mówiono o tym, że nowym szkoleniowcem zostanie 39–letni Sławomir Paluch mający jako piłkarz krótki epizod w reprezentacji Polski. Ostatecznie skończyło się na rozmowach, podobnie jak z pięcioma innymi trenerami. – Mieliśmy dwóch bardzo dobrych trenerów, którzy przewyższali poziom czwartej ligi. Musimy patrzeć na takich szkoleniowców na których nas stać – słyszymy od działaczy. Obecnie nieoficjalnie mówi się, że już w poniedziałek po zamknięciu tego wydania gazety, trening ma poprowadzić doświadczony trener ze środowiska raciborskiego. O tym kto zostanie nowym trenerem poinformujemy na portalu nowiny.pl. Co do prezesa – nic nie wiadomo. Chętnych nie widać. Jedynie podczas ostatniego sparingu można było zauważyć na trybunach sympatyzującego z Unią Henryka Mainusza, ale z racji pełnienia funkcji przewodniczącego Rady Miasta nie można przymierzać tego nazwiska do tak ważnego stanowiska w klubie ze Srebrnej.
Póki co wiemy tyle, że kadrę opuścił najlepszy strzelec raciborskiego czwartoligowca – Łukasz Bawoł, który przeszedł do dobrze dla siebie znanej Polonii Głubczyce. Głównym powodem odejścia były najprawdopodobniej dalekie dojazdy do Raciborza i brak czasu na treningi. Zostają z kolei dwa inne ważne ogniwa – Paweł Woniakowski i Jiri Barcal.
W sobotę Unia Racibórz rozegrała pierwszy sparing przed sezonem z Przyszłością Rogów. Zagrało kilku nowych graczy przymierzanych do klubu ze Srebrnej. Rywalizacja z ekipą grającą w okręgówce zakończyła się przegraną Unii 0:1.
kozz