Podpalacz w Nędzy
Strażacy i leśnicy nie mają wątpliwości, że pożary lasów gminie Nędza to dzieło podpalacza.
W trakcie minionego weekendu w Nędzy doszło do dwóch pożarów lasu. W sobotę (15.08) trzy zastępy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu oraz siedem zastępów ochotników walczyło z ogniem przy ul. Leśnej w Nędzy, gdzie palił się młodnik bukowy. Ogień strawił 0,5 ha młodego lasu bukowego, powodując 8 tys. zł strat (wartość uratowanego mienia szacuje się na 100 tys. zł).
Do drugiego pożaru doszło przy ul. Jana Pawła II w Nędzy w niedzielę (16.08). W akcji gaśniczej wzięło udział siedemnaście zastępów strażaków (cztery zastępy JRG Racibórz, trzynaście zastępów OSP), a także samoloty patrolowo-gaśnicze z Rybnika oraz śmigłowiec z Gliwic. Tym razem ogień strawił 0,75 ha młodego lasu sosnowego oraz 2 ary poszycia starego lasu.
W obu przypadkach przyczyną zaprószenia ognia było podpalenie.
(ż)