Dożynki w Bolesławiu przyciągają Czechów
Bolesław
Pierwsi w gminie Krzyżanowice święto plonów rozpoczęli mieszkańcy Bolesławia. Jak zwykle w barwnym korowodzie nie zabrakło tu wesołych przebierańców. To właśnie atmosfera, którą tworzą przyciągnęła do udziału w wydarzeniu gości z niedalekich wiosek w Czechach. Przyjechali oni na małych zabytkowych traktorkach i oczywiście z czeskim piwkiem.
W Bolesławiu na dożynkach wiejskich nie ma starostów. Tradycyjny bochen chleba niosły dzieci w towarzystwie proboszcza. Za nimi rowerzyści, przebierańcy i rolnicy na swoich maszynach. W tym roku uprawy nie były oszałamiające, szczególnie tam gdzie postawiono na popularną kukurydzę. Pomimo tego w święto plonów maszynami wyjechali: Janusz Himel, Dawid Szczepanek, Mateusz Fichna, Roman Bedrunka, Denis Fichna i Michał Gwizdak.
Korowód przeszedł całą wioskę na boisko gdzie sołtys Bertold Fichna odebrał dożynkowy chleb i wydał komendę do zabawy.
(woj)