Seniorzy nie muszą czuć się samotni
Jesień życia też może być piękna – przyznała Krystyna Loch, przewodnicząca zarządu rejonowego związku emerytów i rencistów, witając ok. 130 seniorów podczas ich dorocznego święta obchodzonego tradycyjnie w restauracji „Raciborska”.
Dzień Seniora zdominowały przede wszystkim życzenia, składane najstarszym mieszkańcom, ale był też czas na przypomnienie roli, jaką w ich środowisku spełnia Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów.
– Jesteśmy po to, aby innym dawać radość, przeciwdziałać marginalizacji. Nasza organizacja liczy ponad 2200 osób, skupionych w dziewięciu kołach miejskich i dziesięciu w powiecie. Pozyskiwane zaś pieniądze ze składek członkowskich oraz dotacji z budżetu miasta i gmin pozwalają zarządowi Oddziału Rejonowego PZERiI w Raciborzu i zarządom kół urozmaicać formy wypoczynku i zagospodarować wolny czasu seniorom – przypomniała Krystyna Loch.
Głównym zadaniem jakie stawia sobie emerycka organizacja, to przeciwdziałanie samotności, uświadamianie, że koniec pracy zawodowej to nie koniec aktywności. – Dziś emeryt szuka towarzystwa, chce się spotkać z innymi ludźmi, mieć swoje pasje i realizować się w wielu dziedzinach życia. Dlatego jako związek staramy się wyjść naprzeciw tym potrzebom. Organizujemy wczasy, z których korzysta rocznie ok. 700 osób, wycieczki, wyjazdy do teatru, operetek, spotkania przy grillu, na temat zdrowia, z ciekawymi ludźmi, z przedstawicielami władz lokalnych. Najciekawsze sprawy dzieją się jednak w kołach, gdzie spotkania mają charakter cykliczny, zawiązują się przyjaźnie, które przenoszą się na grunt prywatny – dodała szefowa związku emerytów i rencistów.
Życzenia seniorom złożyli m.in.: prezydent Raciborza Mirosław Lenk, wicestarosta powiatu raciborskiego Andrzej Chroboczek, przedstawicielka ZO PZERiI w Katowicach Teresa Wieczorek.
Obserwując rozwijający się ruch seniorski, a wraz z nim aktywność seniorów na ziemi raciborskiej, prezydent przypisuje ją m.in. Karcie Seniorów 60+. – Nie trzeba do niej zachęcać, rozdano już 3600 kart. Umożliwia korzystanie z różnych form rekreacji, m.in. w aquaparku, a także ofert, które proponują np. RCK, biura podróży, sklepy i inne firmy na terenie Raciborza – przekonywał włodarz miasta. Wspomniał też o Radzie Seniorów, z którą przygotowuje wspólną inwestycję: klub seniora. – Mamy już lokalizację na ul. Staszica i pomysł, jak zrobić taki klub – zdradził.
Podczas swojego święta w „Raciborskiej” na seniorów czekał poczęstunek. Oprawę artystyczną przygotował chór pod dyrekcją Jana Dubiela, a muzyczną DJ Jorguś – Jerzy Rogalski z koła na Ostrogu.
(ewa)