Jak długo skatepark będzie straszyć?

Leszek Szczasny, radny miejski złożył interpelację dotyczącą skateparku na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji. Radny wspomniał słowa użytkowników tego obiektu, którzy już rok temu skarżyli się na fatalny stan skateparku i obiecano im remont. Tymczasem do dziś zdaniem radnego nie zostały podjęte żadne skuteczne działania w tym zakresie, a korzystanie z tego obiektu grozi poważnymi kontuzjami czy nawet kalectwem. „Dziury w przeszkodach oraz inne uszkodzenia m.in. wystające śruby, blachy, okucia ramp, pozrywane mocowania, niektóre przeszkody zostały naprawione niedbale i za pomocą nieprzystosowanych do tego materiałów, a rampa jest pomalowana farbą, która zaczęła się łuszczyć, odrywać” – czytamy w interpelacji.

„Ponadto problemem w tym miejscu jest fakt, że pomimo licznych próśb młodzieży nie zapala się im oświetlenia wtedy, kiedy chcą korzystać z obiektu i kiedy nie są to wcale prośby pojedynczych osób. Stosowane są dziwne wymówki, że brak woźnego itp. Proszę o wprowadzenie tam rozsądnych i życiowych zasad, według których do zapalenia światła nie będzie trzeba specjalistów. Ponadto proszę o odpowiedź, dlaczego oświetlenie ma być czynne tylko w weekendy? Powinno być raczej uzależnione od liczby uczestników, a nie od pory tygodnia. Chciałbym też wiedzieć, dlaczego w ostatnim roku zdemontowano tam 4 reflektory i czy powrócą one na swoje miejsce?” – pisze radny.

O komentarz poprosiliśmy Krzysztofa Borkowskiego z OSiR Racibórz. – W związku z zapytaniem dotyczącym interpelacji pana radnego Leszka Szczasnego informujemy, że prace modernizacyjne urządzeń oraz działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa korzystających ze skateparku trwają i zostaną ukończone w możliwie krótkim terminie. Z tego co wiemy to nikt nie zgłaszał uwagi odnośnie jasności oświetlenia i jest ono wystarczające. Z kolei nieprawdą jest, że skatepark czynny jest tylko w weekendy – korzystanie jest możliwe gdy zbierze się 5 – 6 osobowa grupa.  Do czasu zakończenia prac nie będzie można korzystać ze skateparku.

kozz